Gwałciciel Chrobry i Szczerbiec jako symbol gwałtu.
„Każdy Naród ma swoją historię, swoje momenty wielkiej chwały. Polskim bohaterem bohaterów, jest twórca Wielkiej Katolickiej Polski, król Bolesław Chrobry.”,” W czasie jego panowania powstała nazwa Polska. „ ,” Sława, cnota, męskość, potęga, gościnność, szlachetność, dobroć, hojność, pokora, sprawiedliwość, wyrozumiałość, tolerancyjność i bezstronność, czyniły Bolesława Chrobrego jednym z najwspanialszych władców państwa .”
W 1015 zmarł książę kijowski Włodzimierz Wielki i do walki o władzę stanęli jego synowie, nieudolny Świętopełk (mąż córki Chrobrego) i Jarosław Mądry. Świętopełk przegrał i uciekła na dwór Chrobrego, zostawiając żonę w niewoli.
Predsława, najmłodsza córka Włodzimierza Wielkiego i Anny Porfirogenetki, siostry cesarza bizantyjskiego była według ruskich kronikarzy nastolatką olśniewającej urody. W parze z ową pięknością szło także niezwykłe jak na tamte czasy wykształcenie księżniczki. Władała biegle, w mowie i piśmie, greką i łaciną. Matka zadbała także o to, by córka poznała podstawy filozofii. Podobno była też bardzo muzykalna. Stanowiła zatem poszukiwaną partię dla największych europejskich domów królewskich.
W 1017 roku mający wówczas pięćdziesiąt lat polski władca wysłał uroczyste poselstwo do Kijowa z prośbą o rękę pięknej Predsławy, ulubionej siostry nowego wielkiego księcia Rusi Kijowskiej. Polskich wysłanników odprawiono z sugestią, żeby Bolesław poszukał sobie kobiety odpowiedniej wiekiem. Bolesław szybko znalazł sobie inną młodziutką narzeczoną, ale o tym nie zapomniał.
W 1018 wyruszyła wyprawa Kijowska, której oficjalnym celem było przywrócenie Świętopełka na tron. Bolesław rozgromił wojska Jarosława, a potem triumfalnie wjechał do zdającego się na jego łaskę Kijowa. Co zdarzyło się potem, opisuje Gall anonim:
Bolesław bez oporu wkroczył do wielkiego i bogatego miasta i dobywszy z pochew miecza uderzył nim w Złotą Bramę, gdy zaś ludzie jego się dziwili, czemu to czyni, wyjaśnił [im to] ze śmiechem a wcale dowcipnie: „Tak jak w tej godzinie Złota Brama miasta ugodzoną została tym mieczem, tak następnej nocy ulegnie siostra najtchórzliwszego z królów, której mi dać nie chciał. Jednakże nie połączy się z Bolesławem w łożu małżeńskim, lecz tylko raz jeden, jak nałożnica, aby pomszczona została w ten sposób zniewaga naszego rodu, Rusinom zaś ku obeldze i hańbie". Tak powiedział i co rzekł, to spełnił.
Gwałt na młodziutkiej księżniczce dokonany został, tak żeby ją dodatkowo upokorzyć. Najpierw wprowadzono ją do sali, w której biesiadowali zwycięzcy, a następnie zawleczono do najbliższej komnaty, dokąd udał się natychmiast książę Bolesław. Po pewnym czasie książę wrócił, witany owacyjnie i rubasznie przez szlachetnych polskich rycerzy, i ucztował dalej. Po chwili przez tę samą salę musiała ponownie przejść Predsława.
Wbrew wcześniejszej zapowiedzi to nie był „tylko raz jeden”. Książę uwięził ją w jednej z zamkowych komnat i przez cały swój pobyt w Kijowie gwałcił Predsławę, gdy tylko miał na to ochotę. Zaiste obroniony został honor rodu Piastowskiego. Jakąż to dumą musi napawać recytowanie „Polski my Naród, Polski Lud, Królewski Szczep Piastowy”. Potem nasz wzór cnót przywiózł ją ze sobą do polski i trzymał w charakterze seksualnej niewolnicy, chociaż miał żonę, a swoich poddanych karał za cudzołóstwo kastracją.
Świętopełk niedługo potem znowu został przepędzony, ale Bolesława to już nie obchodziło. Zdaje się że miał już to po co wyruszył.
Zadziwiająca jest legenda przesławnego szczerbca, miecza koronacyjnego królów Polski. Kronika Galla Anonima (którą pisał będąc na dworze Bolesława Krzywoustego - prawnuka Bolesława Chrobrego - więc mało prawdopodobne jest żeby napisał coś fałszywie oczerniającego Chrobrego, szczególnie, że w reszcie swojego dzieła sławi go w stopniu wręcz nieprzyzwoitym) pierwsza wzmiankuje o Szczerbcu, lecz wszystkie późniejsze wspomnienia pomijają to, że został on użyty jako alegoria falusa starego obleśnego zboka, gwałcącego młodą dziewczynę. Narodowcy wpinają to sobie w klapy i noszą na sztandarach.
Kronika Wielkopolska: „Miał on otrzymać od anioła miecz, którym z pomocą boską zwyciężał wszystkich swoich przeciwników. Ten miecz aż do dziś przechowuje się w skarbcu kościoła krakowskiego. Królowie polscy wyruszając na wyprawy mieli zwyczaj nosić go i zawsze z nim tryumfowali nad wrogiem. (...) miecz króla Bolesława, dany mu przez anioła, nazywa się Szczerbiec, dlatego, że na wezwanie anioła przybywszy na Ruś pierwszy uderzył nim w Złotą Bramę…”
Kronika Wincentego Kadłubka: „Tam po zajęciu miasta wielokrotnym miecza uderzeniem wyrzezał na Złotej Bramie miasta też jakby jakiś znak graniczny”
Żywot mniejszy św. Stanisława Wincentego z Kielczy: „wchodząc do Kijowa przez bramę zwaną Złotą uderzył mieczem w jej podwoje na znak, iż dotąd sięgają granice Królestwa”
„Wielki Naród” czci swojego „Wielkiego władcę”, sławiąc go, budując mu pomniki i nazywając na jego cześć niemieckie zabytki, np. Wały Chrobrego, aczkolwiek zagadką pozostaje jaki związek ma Hakenterrasse z Chrobrym (Haken przynajmniej był zasłużonym burmistrzem Szczecina), ale logika idzie się kochać, gdy idzie o „utrwalanie polskości ziem zachodnich i północnych”.
„18 kwietnia 1025 roku - koronacja Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski, króla wielkiego i wybitnego wodza. … już po raz trzeci wyruszymy z Poznania do Gniezna w Marszu Piastowskim, poznając i czcząc dziedzictwo naszych wielkich przodków!” – Robert Winnicki
„Pod Chrobrego sztandarem,
W myśl tradycji najświętszej,
Naszych serc młodzieńczych żarem,
Czcić będziemy, co najlepsze!"
Nazywam się Michał Piekut, jestem katolikiem, rygorystą moralnym i uniwersalistą, dodatkowo popieram wolny rynek. Mam też stronę o nazwie Uniwersalizm Indywidualistyczny.
https://www.facebook.com https://uniwersalizmindywidualistyczny.wordpress.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura