przyjmując propozycję ministra komunikacji Shlomo Karhi o zerwaniu
wszystkich związków pomiędzy instytucjami rządowymi a dziennikiem Haaretz
istniejącym od 1919, kiedy Palestyna była jeszcze brytyjskim terytorium mandatowym.
Amos Schocken dyrektor tej umiarkowanie lewicowej gazety otrzymał zarzut
pochwalania terroryzmu i apelowania o nałożenie sankcji na izraelski rząd
i jednocześnie oświadczył, że nie pozwoli się zastraszać.
Inne tematy w dziale Kultura