Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
https://www.youtube.com/watch?v=LHu3TzOxEIk
Zaraz sobie zobaczę czy " Ranny w lesie" jest gdzieś osiągalny, jak będzie, to sobie dzisiaj obejrzę. Dzięki za podsunięcie tematu.
Grażyna Michalska, właściwie Grażyna Górska-Chojnacka (ur. 23 marca 1960 w Świnoujściu) – aktorka dziecięca. Występowała głównie w filmach Janusza Nasfetera.
Od dzieciństwa mieszka w podwarszawskim Piastowie. Jest kierowniczką sieci restauracji w jednym z warszawskich hoteli.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grażyna_Michalska
proszzę??
Kto i za ile miałby odświeżyć?
Wszystko chcecie za darmo??
PiS da? Gliński dał kasę arystokratom za Damę z... (i czyja jest ??)
Mnie ta świadomość dopadła parę lat temu. Może nie miażdży mi psychy, ale wyraźnie daje znać o sobie. Pewnie, jak zwykle, brak pokory się kłania.
Podobnie jak Stanisław Jędryka. Zresztą, sam Nasfeter w Motylach wystąpił jako ojciec jednego z bohaterów. Jednak najbardziej z dziecięcych filmów który zrobił na mnie wrażenie jest "Mój stary" z Adolfem Dymszą, który niejako skradł show dziecięcym aktorom. Można mieć wprawdzie pretensję o zakończenie zgodne z duchem partii, ale i bez tego perełka.
LUbię ten film i często polecam młodym ludziom.
Szkoda, że dziś tak mało dobrych filmów, jak i książek, psychologiczno-obyczajowych dla młodzieży
Wątpię czy w ostatnich latach powstał jakiś fajny polski film podobny do tych Jędryki czy Nasfetera, z dziećmi w rolach głównych. Pozostaje nam tylko oglądać te stare.
Ktoś powyżej pisze, za czyje pieniądze powinno się przywracać jakość tym filmom w "FINA". No, za nasze. To są właśnie te wyjątkowe momenty, gdzie w te świadectwa czasu i myśli warto inwestować. W te obrazy pustych brukowanych ulic, tego życia na pograniczy nędzy i tego trudnego życia nie tylko dorosłych, tej spuścizny wojny, której wówczas jeszcze specjalnie nie trzeba było inscenizować. Myślę tu o "Kolorowych pończochach" ale w "Motylach" ten stary dom schludny wewnątrz, ale jeszcze ze zniszczonymi framugami, drewnianą prostą ławką pod domem itd..
Pozdrawiam.
Ładnie napisane. Oczywiście, że warto inwestować w odnowę takich filmów, podobnie jak warto inwestować w inne obszary naszej kulturalnej spuścizny, jak chociażby w renowację zabytków.
Nie dostrzegłem tej "absurdalności" oglądając ten film. Ujął mnie klimat, kreacje aktorskie dzieciaków, muzyka i ciekawie opowiedziana historia.
Właśnie oglądam kolejną perełkę z dzieciakami w rolach głównych Nasfetera ," Nie będę cię kochać". Link podał MRN69. Ci sami aktorzy co w " Motylach". I mam podobnie pozytywne wrażenia.
Zob. https://www.youtube.com/watch?v=iGnLqxZUgns - ciekawe, że z rosyjskiego kanału w YT.
A jednak z 1973 roku. Janczar gra chyba samego siebie...
Super, dzięki za link. Pogoda w sam raz do oglądania filmów.
Obejrzałem ten film. Smutny, piękny i poruszający. Nie widziałem wcześniej filmu bardziej przejmującego, ukazującego problem alkoholizmu w rodzinach. Bardzo dobra gra aktorów, dorosłych jak i dzieci, zwłaszcza Grażynki Michalskiej w roli Ani.
Czy scena końcowa to próba samobójcza dziewczynki?
To wydaje się oczywiste biorąc pod uwagę dramatyczną końcówkę, zresztą, sama bohaterka wspomina o tym na łódce w końcówce filmu.
https://www.cda.pl/video/73632880f
Piękny film. Jeszcze do niedawna można go było zobaczyć w dobrej jakości na You Tube, ale kanał z tymi filmami zniknął.
No właśnie, sporo ich było, ale taka uroda tej czerwonej tubki. Wyżej wrzuciłem link do filmu Różewicza.
Ok, dzięki. W ostatnim czasie często wracałem do tego filmu, więc na razie mam lekki przesyt. Ale link w komentarzu się przyda.