Komentarze do notki: Czy Ukraina dojrzewa do negocjacji?

« Wróć do notki

O12312 września 2024, 16:16
Z wujem Samem nikt jeszcze nie wygrał....
matsilver12 września 2024, 19:11
@O123 Tylko Wietnam gdy doszło do walki żołnierz przeciw żołnierzowi . Ameryka jest dobra w bombardowaniach bronią atomowa i napalmem oraz przekupywaniem watażków. A zapomniałbym przegrali w afganistanie .
O12313 września 2024, 11:58
@matsilver 
Ja miałem na myśli Wietnam południowy....
Michał Jaworski19 września 2024, 20:03
@O123 

Kuba, Wietnam. Afganistan.
dowcipny12 września 2024, 16:28
Powinni walczyć do ostatniego neobandery SSyna, ukraińca, do ostatniego dziecka i kobiety,
qwardian12 września 2024, 16:44
Znowu Donald Trump miał rację, więc trzeba było coś w tej sprawie zrobić przed wyborami..
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Wulfila12 września 2024, 17:56
O negocjacjach zdecyduje USA. Ukraina ma tyle do powiedzenia ci Polska w 1945
deda12 września 2024, 18:25
@Wulfila uważają państwo ,że Polska w 2018, sztorcowana przez rudą lampucerę w randze zaledwie ambasadora , miała coś do powiedzenia.
 Alaska, "Polska wstaje z kolan" i po rozprostowaniu nóg kolejna wiernopoddańcza Alaska./..
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
czubas12 września 2024, 18:29
Już w kwietniu 2022 Zachód nie pozwolił Ukrainie na zawarcie pokoju.

Od tego czasu wiele się zmieniło.
Międzynarodowe holdingi stały się właścicielami większości ukraińskiej ziemi rolnej.

Pozostałe zaś mają chrapkę na 27-miliardowy rynek ukraińskich minerałów.

Od momentu powstania Ukraina ma w konstytucji neutralność polityczną i militarną.

Jednak, od czasu gdy w 2014 roku rząd Baracka Obamy zdecydował się na likwidację demokracji na Ukrainie i zorganizował pucz w Kijowie - Zachód zdecydował, że Ukraina będzie bliskim współpracownikiem NATO.

Ukraina nie ma szans na zostanie członkiem NATO czy UE bez zdecydowanych zmian w obowiązujących obie organizacje zasadach.

Zelenski oficjalnie przestał być prezydentem Ukrainy w maju 2024, ale ponieważ jego szanse na reelekcje są iluzoryczne, zdecydowano się na nieprzeprowadzanie wyborów.

Kilkanaście milionów Ukraińców opuściło już ten skorumpowany kraj i zapewne nigdy nie wróci.

Nie ma najmniejszej szansy by odbito rosyjskojęzyczne tereny zajęte przez Rosję.
Rosji się nie spieszy, powoli przesuwa się naprzód w celu zajęcia całego Donbasu.

Sankcje na Rosję nie spowodowało upadku gospodarki owej, wręcz przeciwnie wykazuje ona wzrost.
Być może krótkotrwały ale jednak.

Natomiast takie kraje jak Niemcy czy UK są od kilku lat w recesji.
Spowodowanej nie tyle wojną ale własną, samobójczą polityką energetyczną i migracyjną.

Ukraina nie ma niczego do zaproponowania Rosji poza poddaniem się.
detoxic12 września 2024, 20:29
@czubas 
Polska w tym układzie będzie krajem poszkodowanym, już jest bo zachowuje się jak niesuwerenny kraj .
Niestety, wygląda na to, że polscy politycy zachowują się jak w kolonii US i słuchają poleceń zza oceanu.
Prawdopodobnie uda mi się znaleźć pewne nagranie,i dość stare,  które jest niezwykle kontrowersyjne ale widzę jak jego przekaz nabiera złowieszczo realnych kształtów. Polacy nie mają tu nic do gadania :
„ - kiedyś to wszystko będzie nasze ”.
I znajdą się na to sposoby. Absolutnie nie mam zaufania do jednej i drugiej strony bo dobrze wiem co zrobił PIS, a  Tusk to tylko kontynuuje.
Jest więc jakiś potężny uchwyt ponadpartyjny nad Polską, który działa na polskich polityków a ci posłusznie słuchają i wykonują polecenia.
niestety nie znamy tego planu choć można się domyślać nakładając kalkę globalistycznych celów światowych elit.
sig12 września 2024, 22:32
ile ruskich już zginęło, półtora miliona ??????????
czas na drugie tyle, może wytrzeźwieją
dowcipny13 września 2024, 07:59
@sig, według obowiązującej w Polsce definicji Rosjanie to nie ludzie. Dlatego nie ma powodu by zaprzątać sobie nimi głowę, ważniejszym jest ilu zginęło naszych ukochanych ukraińskich braci!
czubas13 września 2024, 13:31
@sig - od czasów ukraińskiej "kontrofensywy" z ubiegłego roku straty ukraińskie do rosyjskich to ok 5-7 Ukraińców na jednego Rosjanina.

Rosja ma przytłaczającą przewagę w powietrzu i artylerii i nie spieszy się.

Globalne korporacje, które są właścicielami zasobów Ukrainy nie interesują się ludzkim życiem, stąd nacisk na to, by wojnę kontynuować.
Im nie są potrzebni ludzie, ale ziemia i surowce które chcą eksploatować.
Michał Jaworski19 września 2024, 20:01
"Jednak moim zdaniem Rosjanie nie mają wystarczających zasobów, aby rzucić Ukrainę na kolana." 
"Ukraina dysponuje znacznie mniejszym potencjałem i jest zależna od zachodniego wsparcia."
I wszystko wiemy:)