- Niemcy są całkowicie zależne od Stanów Zjednoczonych w kwestiach bezpieczeństwa. Na własne życzenie przekazały kontrolę nad swoją polityką obronną poza ocean – mówi Anna Kwiatkowska, OSW.
- Pierwszym krokiem nowego rządu będzie zwiększenie wydatków na szeroko pojętą politykę bezpieczeństwa. Wymaga to głębokiej reformy hamulca zadłużenia, obejmującej nawet zmiany w konstytucji, ponieważ co najmniej 2% na obronność powinno pochodzić z budżetu, a nie z kreatywnej księgowości czy funduszy specjalnych – twierdzi Kwiatkowska.
- Merz zapowiedział, że nie porzuci Ukrainy i będzie zachęcał Europę do jej wsparcia. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób chce to osiągnąć i jakimi środkami, ponieważ Niemcy nie mają takich instrumentów – podkreśla gość Igora Janke.
Według Kwiatkowskiej Merz od dawna podkreśla, że Polska powinna znaleźć się w gronie decydentów odpowiedzialnych za kształtowanie pokoju w Ukrainie oraz kluczowych procesów zachodzących w Unii Europejskiej. Dało się zauważyć w jego wypowiedziach, że retorycznie umieszcza Polskę w rdzeniu Europy. Jednak, jak zauważa Kwiatkowska, podobne deklaracje słyszeliśmy już wielokrotnie.
- Dla niemieckiego społeczeństwa obecność niemieckiego żołnierza na terenach byłego Związku Radzieckiego – nawet jeśli chodzi o suwerenną i niezależną Ukrainę, a do tego w opozycji do wojsk rosyjskich – jest czymś niewyobrażalnym. Prawdopodobnie zrobi wszystko, by tego uniknąć, jednocześnie wspierając wzmacnianie wschodniej flanki – stwierdza.
Całość rozmowy na YouTube:
---
Zachęcam do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i Discordzie oraz otrzymują newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej prasy.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka