- Poczucie egzystencjalnego zagrożenia w Niemczech, osiemdziesiąt lat po zakończeniu II wojny światowej, jest zupełnie obce. To doświadczenie, na które ani intelektualnie, ani fundamentalnie nie jesteśmy przygotowani – mówi dr Stephen Bastos.
- To proces, który będzie wymagał czasu i dojrzałości, ponieważ my w Niemczech jesteśmy bezpośrednio zagrożeni i jesteśmy celem ataków Rosji, w tym wojny hybrydowej. W praktyce oznacza to, że jesteśmy częścią tego konfliktu. To także tłumaczy sytuacje, które obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach, zwłaszcza podczas wyborów do Landtagu na wschodzie Niemiec, gdzie nowa rzeczywistość doprowadziła do powstania zupełnie nowej konstelacji mentalnej – uważa.
- To kluczowe pytanie, które z polskiej perspektywy kierowane jest do Niemiec: czy sprostaliśmy wyzwaniom obecnych czasów i czy potrafimy działać jako wiarygodny partner? Nie można odsunąć tych kwestii na bok, ponieważ dotyczą one naszej wiarygodności, nie tylko w kontekście polityki obronnej i bezpieczeństwa. To pytanie o to, jakie są współczesne Niemcy i z kim obecnie mamy do czynienia. Ta wojna nie ogranicza się tylko do Ukrainy czy Europy Wschodniej, lecz podważa całą architekturę bezpieczeństwa w Europie – twierdzi dr Bastos.
- Wyniki wyborów uwidoczniły nastroje, które są częścią rzeczywistości Zachodu i Unii Europejskiej. W Niemczech jest wielu obywateli, którzy odczuwają poważne wątpliwości i mają poczucie, że w obliczu nowej sytuacji zmierzamy w niewłaściwym kierunku. Musimy podjąć wysiłki, aby ich przekonać, stawić czoła tym wyzwaniom i znaleźć w Polsce wiarygodnego partnera do współpracy – dodaje.
Całość rozmowy w Układzie Otwartym:
---
Zachęcam do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i Discordzie oraz otrzymują newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej prasy.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka