- Najważniejszym wskaźnikiem sukcesu polityki migracyjnej jest to, czy Polacy czują się z nią dobrze. Podczas rozważań na temat polityki migracyjnej, powinniśmy uwzględnić nie tylko aspekty ekonomiczne, ale także oczekiwania społeczeństwa. Długofalowo, brak akceptacji społecznej może spowodować odwrócenie wahadła - ostrzega Paweł Musiałek, prezes Klubu Jagiellońskiego.
- Obecnie w Polsce sytuacja migracyjna wydaje się stabilna. W ciągu ostatnich kilku lat przybywa do Polski coraz więcej imigrantów, a Polacy stopniowo akceptują tę rzeczywistość i nie dostrzegają istotnych problemów związanych z migracją. Zaczynamy jednak rozważać, jak będzie wyglądać przyszłość, jeśli ten trend się utrzyma. Ważne jest więc, aby polityka migracyjna była wspierana odpowiednią narracją – mówi.
- W ramach tej narracji, dwa kluczowe aspekty powinny być podkreślane na każdym etapie, jako fundamenty jakiejkolwiek polityki migracyjnej. Pierwszy z tych elementów to to, że my, Polacy, jesteśmy gospodarzami, a migranci są gośćmi. Jako naród z tradycją gościnności, uważam, że status gościa nie jest gorszy, uniemożliwiającym osiągnięcie awansu społecznego. Na zachodzie jest już mocno podważany model, w którym zrównujemy nie tylko prawa ale status gospodarzy i gości tak, aby w zasadzie zamazać różnicę. Polacy chcą jednak czuć się gospodarzami i chcą, aby pewne zasady życia publicznego były respektowane – podkreśla prezes Klubu Jagiellońskiego.
- Powinniśmy przyjmować imigrantów, ale w oparciu o spójną strategię migracyjną. To wyzwanie jest na tyle istotne dla Polski, że powinniśmy rozważyć utworzenie ministerstwa ds. migracji, na czele którego stałby minister konstytucyjny, odpowiedzialny za zarządzanie i wdrażanie działań opartych na przygotowanej strategii migracyjnej. Migracja jest jednym z najważniejszych wyzwań, które stoją przed Polską najbliższe 20 czy 30 lat. Duże wyzwania wymagają organizacji myśli. Mamy doświadczenia krajów zachodnich, powinniśmy je opisać. Rządowi eksperci powinni zapoznać się z tym co się dzieje w Szwecji, Francji, we Włoszech. Powinniśmy tam pojechać i zrozumieć. Taka analiza polityki imigracyjnej krajów Zachodu to jest jeden z elementów, który może nam dać bardzo interesujące wnioski co do tego, jak mamy prowadzić naszą politykę migracyjną – uważa Adam Dąbrowski.
Jakiej polityki migracyjnej potrzebujemy? Czy Polska ma już za dużo imigrantów? Ile i jakich migrantów powinniśmy przyjąć? Czy jesteśmy gotowi zostać krajem wielokulturowym? Czy powinniśmy ściągać uczniów, studentów i naukowców z innych krajów do Polski? Całość rozmowy na kanale Układu Otwartego.
---
Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka