W relacjach z Niemcami z jednej strony mamy fantastyczną wymianę gospodarczą i współpracę, która przewyższa nasze wyobrażenia. Bez względu na to, co dzieje się na poziomie politycznym, ta współpraca stale rośnie. Z drugiej strony jednak napięcia polityczne rosną proporcjonalnie do tego jak rośnie nasza współpraca gospodarcza. Z czego wynikają ciągłe napięcia polityczne? Debata o relacjach polsko-niemieckich.
Dietmar Nietan, koordynator rządu Niemiec ds niemieckiej współpracy międzyspołecznej i przygranicznej, uważa, że Niemcy muszą porzucić ignorancję wobec osiągnięć krajów ze wschodu i wykazywać większą empatię. Jednocześnie podkreśla, że pomimo uzasadnionej krytyki ze strony Polski wobec polityki niemieckiej, obecne władze w Polsce wykorzystują tę krytykę do prowadzenia walki kulturowej w kraju. Nietan twierdzi, że według rządu polski przyjaciel Niemiec jest uznawany za zdrajcę polskich interesów. Niemiecka retoryka wychodzi poza uzasadnioną krytykę i prowadzi do katastrofalnych sytuacji. Przykładem jest sytuacja, w której Jarosław Kaczyński odmówił przyjęcia środków obrony powietrznej od Niemiec. Nietan stwierdza, że gdy ideologia kształtuje politykę, to takie są skutki. - Chociaż większość krytyki jest słuszna, sposób, w jaki ta krytyka jest wykorzystywana, szkodzi nie tylko stosunkom polsko-niemieckim, ale także samej Rzeczypospolitej Polskiej - podkreśla.
- Prawdziwe pojednanie wymaga gotowości do zmiany zbiorowej tożsamości, co oznacza zakwestionowanie samego siebie. Oba społeczeństwa, polskie i niemieckie, dokonały tego. Niemniej jednak, w praktyce pojednania, coś poszło nie tak, skoro tak łatwo wracamy do stereotypów i ożywiamy to, co myśleliśmy, że już nie istnieje. Ta krytyczna ocena dotyczy nas samych, obu krajów, że nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby to pojednanie stało się integralną częścią relacji między Polakami i Niemcami - mówi dr Marek Prawda, były ambasador RP w Niemczech. I dodaje, że jego zdaniem w stosunkach polsko-niemieckich dochodzi do eskalacji sporu w celach wewnątrzpolitycznych. Według niego brak znalezienia rozwiązania ma służyć jako pretekst do pochwalenia się przed wyborcami.
- Sprawy, które wymagają dyskusji i dialogu, dotyczą głównie kwestii historycznych związanych z II wojną światową. Ważnym punktem odniesienia dla tej dyskusji jest polski raport dotyczący strat wojennych, który został opublikowany we wrześniu tego roku. Rząd Polski także w październiku ubiegłego roku wystosował obszerną i konkretną notę dyplomatyczną w tych sprawach. Polskie władze komunikują się w tej kwestii bardzo konkretnie i precyzyjnie, co jest pozytywnym krokiem w kierunku rozwiązania trudnych spraw i wyjaśnienia. Jest to ewidentne zaproszenie do pogłębionego dialogu - twierdzi Paweł Gronow, zastępca ambasadora RP w Niemczech.
Z czego wynikają ciągłe napięcia polityczne? Jaka będzie UE w najbliższych latach? Jak dojść do konsensusu w sprawie modelu głosowania w UE? Jak będzie wyglądać dalsza współpraca polsko-niemiecka jeśli wybory w Polsce wygra PIS? Jak polepszyć sytuację Polonii w Niemczech? Całość debaty o relacjach polsko-niemieckich nagranej podczas Seminarium Toruńsko-Getyńskiego w Centrum Sztuki Współczesnej “Znaki Czasu” w Toruniu dostępna na kanale Układu Otwartego.
---
Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka
