- Moim zdaniem, AI Act jest niezbędny, ponieważ wprowadza wiele korzystnych regulacji, które nas chronią. Niemniej jednak, w tym akcie wyszczególniono systemy o wysokim ryzyku, które zobowiązują do spełnienia licznych wymagań. Te wymagania mogą być szczególnie trudne do spełnienia dla małych i średnich przedsiębiorstw - uważa prawnik Roman Bieda z fundacji AI Low Tech.
- Ogromnym wyzwaniem jest znalezienie sposobu na ochronę praw człowieka, godności i podstawowych swobód, jednocześnie nie ograniczając rozwój biznesu, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw. Konieczne jest znalezienie równowagi, która nie tylko nie utrudni, lecz także wesprze ich rozwój - mówi.
Jak zaznacza Igor Janke, często obserwuje się, że duże technologiczne korporacje zgadzają się na różne rozwiązania, ponieważ stać je na to, mają odpowiednie środki oraz armię prawników. Jednocześnie jednak znacząco utrudniają życie potencjalnym konkurentom.
- Moim zdaniem warto zauważyć, że każda interwencja wprowadzała pewne usprawnienia do tego aktu prawnego. Co prawda, dodano systemy, które w dalszym ciągu są zabronione, nawet ich liczba jest większa niż w pierwotnej wersji. Jednocześnie jednak wprowadzono pewne ułatwienia dla mniejszych podmiotów. Choć naszym zdaniem te ułatwienia mogłyby pójść jeszcze dalej, to jednak one istnieją - podkreśla Roman Bieda.
Jakie są kluczowe postanowienia AI Act? Czy AI ma ograniczyć zagrożenia związane z rozwojem sztucznej inteligencji? Czy zablokuje rozwój nowych technologii? Sztuczna inteligencja zagraża naszej godności? Czy prawnicy będą tracić pracę? Całość rozmowy na kanale Układu Otwartego.
---
Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Technologie