- Jeśli chodzi o moje wnioski po pandemii, to przede wszystkim uważam, że wirus o szybkiej transmisji i niskiej śmiertelności nie powinien prowadzić do takiego zamieszania. Popierałbym stosowanie wszystkich leków, które wykazują skuteczność w leczeniu koronawirusa. Jednakże w kwestii szczepionek, mocno bym się zastanowił. Uważam, że wprowadzono je zbyt szybko i nie zostały wystarczająco przebadane. Technologia mRNA została wycofana z użycia 2 lata przed pandemią, po wieloletnich badaniach. Z tego powodu uważałbym na szczepionki i nie wprowadzałbym restrykcyjnych lockdownów, ponieważ uważam, że są mało skuteczne. Natomiast największym zagrożeniem, jaki pojawił się w trakcie pandemii, była zapaść służby zdrowia - twierdzi Jerzy Karwelis.
Igor Janke zwraca uwagę na fakt, że nie podejmuje się wystarczających działań w celu złagodzenia negatywnych skutków psychicznych dla dzieci i młodzieży. Bardzo mocno ograniczono im kontakty społeczne w momencie, gdy były one szczególnie ważne. Jego zdaniem skutki będą nadal bardzo poważne, a pomoc psychiatryczna i psychologiczna jest niezbędna. Niestety, niewiele się robi w celu zapewnienia takiej pomocy, dodaje.
Jerzy Karwelis uważa, że zawaliło się wiele rzeczy. Przede wszystkim klasa polityczna i media. Uważa on, że kiedy plemienna polityka i media połączą się, nie ma miejsca na opinię drugiej strony. Zawiodły według niego także zawody, które cieszyły się zaufaniem społecznym, takie jak lekarze i policja. Stan kondycji społecznego zaufania do elit jest kluczowy i został poważnie naruszony - uważa.
Jak z perspektywy czasu można ocenić modele zachowań poszczególnych państw? Czy tak mocne zamykanie gospodarki było konieczne? Jakie możemy wyciągnąć wnioski z pandemii na przyszłość? Kto powinien podejmować decyzje? Które decyzje były błędne? Jakie są pozytywne skutki pandemii? Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.
---
Posłuchaj na Spotify.
Strona Autora: igorjanke.pl
Komentarze
Pokaż komentarze (18)