Układ Otwarty Układ Otwarty
109
BLOG

Premier Kaja Kallas coraz mocniejsza. Estonia antyrosyjska – Bartosz Chmielewski, OSW.

Układ Otwarty Układ Otwarty Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Kim jest Kaja Kallas? Co jej zwycięstwo oznacza dla Polski i Europy? Jakie są nastroje wśród Estończyków odnośnie wojny? Jak zachowuje się mniejszość rosyjska? O wyborach w Estonii, ale też o samym państwie opowiada Bartosz Chmielewski, ekspert OSW.

Zdaniem eksperta OSW rozstrzygnięcie wyborów nie stanowi wielkiego zaskoczenia. Wszystkie sondaże mówiły o tym, że partia reform zwycięży. Ta partia regularnie wygrywa wybory od 2007 roku. Bartosz Chmielewski zaznacza również, że kampania wyborcza była zdominowana przez wojnę na Ukrainie. Obserwując kampanie wyborczą można było odnieść wrażenie, że odbywa się ona w Estonii, a nie na Ukrainie.

-Kaja Kallas zyskała swoją popularność ze względu na swoje jednoznaczne stanowisko wobec wojny. A także krytyczną postawę wobec Rosji. Jest dosyć popularna na zachodzie i uważana przez Estończyków jako godny reprezentant za granicą. Ma doświadczenie na szczeblu europejskim i międzynarodowym. Potrafi porozumiewać się kodami politycznymi z zachodnimi politykami. Podczas kampanii odegrała rolę obrończyni Estonii.

Gość Układu Otwartego zwraca uwagę, że młodsza część pokolenia rosyjskojęzycznego jest zintegrowana i głosuje na całe spektrum partii politycznych. Płynnie porozumiewa się w dwóch językach. Emeryci się nie buntują. Z kolei dla młodych pamięć sowiecka nie ma żadnego znaczenia. Są to ludzie, którzy w Rosji nigdy nie byli. Jedynym związkiem z Rosją jest to, że porozumiewają się po rosyjsku. Czynnik etniczny nie ma żadnego znaczenia.


Jego zdaniem grupa prorosyjska w Narwie jest coraz mniejsza. Paradoksalnie spowodowała to bliskość z Rosją. Ludzie przechodząc na drugą stronę rzeki widzieli, jak wygląda jakość życia w Rosji. To Rosjanie przychodzili do Narwy na zakupy. Część produktów po stronie estońskiej była tańsza, a sklepy były o wiele lepiej zaopatrzone. Ludzie, którzy są sfrustrowani sytuacją ekonomiczna są świadomi, że po drugiej stronie jest gorzej.

-Estonia określa siebie jako państwo nordyckie. I chce należeć do tego klubu wspólnie z Finlandią i Szwecją. Estonie łączą silne więzy językowe z Finlandia, natomiast kulturowe ze Szwecja. Jednak, kiedy spojrzymy na politykę bezpieczeństwa jest ona dużo bardziej zbliżona do państw Europy Środkowej. Estonii zależy, żeby na jej terytorium stacjonowały wojska NATO. Zwłaszcza francuskie i brytyjskie. Z tymi państwami Estonia utrzymuje bardzo bliskie kontakty wojskowo-dyplomatyczne - podkreśla.

Ekspert OSW twierdzi, że Polska dla Estonii jest relatywnie ważnym krajem. Estończycy są świadomi, że na wypadek wojny to utrzymanie drogi lądowej na pograniczu litewsko-polskim jest kluczowe dla bezpieczeństwa Estonii. Estonia traktuje Polskę jako ważnego sojusznika. Jednak jak zaznacza Bartosz Chmielewski, nie tak ważnego jak Wielka Brytania czy Francja.

---

Namawiamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.

Strona Autora: igorjanke.pl

Układ Otwarty to niezależny podcast Igora Janke

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka