Amerykanie na polecenie prezydenta USA zestrzelili chiński szpiegowski balon krążący nad Ameryką. Co to znaczy? Jak bardzo może to wzmocnić napięcia amerykańsko-chińskie? Co działo się wcześniej z podobnymi balonami z Chin? Jak bardzo rośnie napięcie miedzy Waszyngtonem a Pekinem? O tym wszystkim opowiada Mateusz Piotrowski Analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w rozmowie z Igorem Janke w Układzie Otwartym.
- Mamy do czynienia z absolutnie jasną komunikacją strony amerykańskiej, że nie ma wątpliwości co do tego jakie były cele dotyczące wysłania tego balonu, był to balon szpiegowski. Jakie były możliwości szpiegowskie tego balonu, na ten moment jeszcze nie wiadomo.
- Balon pierwszy raz został wychwycony 28 stycznia nad terytorium Alaski, więc mamy upływ tygodnia od jego pierwszej identyfikacji i rozpoczęcia śledzenia. Jest pewność co do tego, że został zestrzelony w taki sposób, że spadł do wody w bezpiecznej odległości od wybrzeża.
- Chińczycy mogli dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego jeśli nie o instalacjach wojskowych, to ogólnie o funkcjonowaniu amerykańskiego społeczeństwa, a to w kontekście działań Chin jest bardzo istotne. Platforma TikTok jest m.in. czymś co Chińczycy wykorzystują politycznie, a przynajmniej Amerykanie się tego obawiają. Dlatego tą sytuacją Amerykanie stworzyli sobie niebezpieczny precedens.
- Z trzech państw, które możemy wymienić jako wspierające Rosję w głównej mierze, czyli Chiny, Iran i Korea Północna, rola Chin jest najbardziej polityczna. Jeżeli chodzi o aspekt wojskowy pierwsze skrzypce we wsparciu Rosji grają Iran i Korea Północna, Chiny natomiast pozostają ograniczone w tym wsparciu.
---
Posłuchaj na Spotify
Namawiamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka