- W Polsce trwa próba zastąpienie jednej kultury inną kulturą. Nie jesteśmy już jednym narodem - twierdzi Mariusz Staniszewski, autor książki "Polska wojna kulturowa", który jest gościem Igora Janke w Układzie Otwartym.
- Do tej pory w historii mieliśmy wojnę kulturową wypowiedzianą prze Prusy. Kultura niemiecka miała zastąpić kulturę polską. Działania Bismarcka nie odniosły jednak sukcesu. PRL niósł ze sobą pełzającą rewolucję światopoglądową. Po 1989 roku była ona kontynuowana m.in. przez środowisko Michnika – mówi Staniszewski. – Była ona elementem utrzymania władzy – dodaje.
- Pierwsze 16 lat III RP obóz liberalno-lewicowy nie wierzył, że konserwatyści mogą zdobyć władzę. Traktowano ich jako zło konieczne, wypychano na margines. Nawet rządy AWS były pewnym flirtem ze środowiskiem liberalnym. Nagle okazało się, że z tym środowiskiem można wygrać. To był początkiem tego, co się potem tylko eskalowało. Nie można było żyć obok siebie, to nie jest przeciwnik, to jest wróg. Narysowano nową linię podziału – uważa Mariusz Staniszewski.
- Podstawową linią podziału jest odpowiedź na pytanie czy chcemy być tymi kim jesteśmy naprawdę. Z naszą historią, kulturą, tradycją. Czy chcemy być kimś innym? – opowiada Staniszewski. – Polska rozpoczęła się od chrztu Polski i tak naprawdę nic od tego czasu się kulturowo nie zmieniło – dodaje.
Co to jest wojna kulturowa? Jakie są linie podziału w Polsce? Kiedy nastąpiła kulminacja podziałów w Polsce? Czy przestajemy być narodem? Z czego wynika wojna kulturowa? Czy obecna sytuacja pomoże nam odbudować wspólnotę? O tym wszystkim w rozmowie z Mariuszem Staniszewskim w Układzie Otwartym.
Posłuchaj rozmowy na Spotify.
Namawiamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: https://igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Kultura
