Jak zwykle zastanawiałam się nad tytułem. Miał być ostrzejszy, ale potem uświadomiłam sobie, że nie jest tak, jak myślę. To nie jest część głupich, a część interesownych. Bo przecież były sprawy was także dotyczące - OFE, koszty uzyskania czy wiek emerytalny. A wy milczeliście. Bo jesteście stadem baranów, reagujących na głos owczarka. Jak zaszczeka to rzucacie zdechłą wiewiórkę, karpia, dzika, nauczycieli i lecicie jeść banany.
GDZIE byliście, kiedy dzielono dzieci na te, które jedzą w stołówce szkolnej na zwykłych talerzach i te jedzące na jednorazowych? Za te ostatnie płacił MOPS. Wiedzieliście o tym, bo media pisały. Staliście wtedy przed MEN z plastikiem w rękach? Nie rozumieliście jaka to krzywda dla dzieci? Piętnowaliście dyrektorów szkół, którzy na to pozwalali? Zamieszczaliście memy?
A podniesienie wieku emerytalnego o 15(!) lat dla kobiet? Czytaliście ustawę? Było duże bezrobocie, dla kobiety w wieku 60 lat najczęściej brak pracy. MOŻNA było przejść na wcześniejszą, pod jednym warunkiem - do końca życia dostawałoby się 50% świadczeń.
Pan Tusk wyzwał z trybuny sejmowej przewodniczącego "Solidarności" od pętaków, konsultacji społecznych też nie było. Była kilkugodzinna blokada Sejmu przez związkowców i powszechne oburzenie. A przecież nikt się nie kładł pod samochodem, nie wyzywał posłów, nie grzebał w torebkach! I nie poszło o jednego posła, tylko o miliony ludzi. GDZIE wtedy byliście?
Teraz macie szansę. Skończył się strajk, nie chcecie siadać do stołu z rządem, nie siadajcie. Ale przedstawcie jakieś PROPOZYCJE. Macie internet, stacje radiowe i telewizyjne.Będzie można dyskutować. Bo akurat problem oświaty dotyczy nas wszystkich i w przeciwieństwie do ochrony zdrowia mamy jak w sądach -czyli naprawdę duże pieniądze (tak, Polska wydaje dużo na oświatę) i mamy nauczycieli. No i mamy fatalne wyniki nauczania. Każdy rząd bez mądrej opozycji będzie podążał czasami swoją, nie zawsze najlepszą drogą. Nie da się krytykować wszystkiego w czambuł, trzeba także coś zaproponować. Jeśli będzie mądrze, poprzemy - mówię o społeczeństwie. Niektóre pomysły były złe, co dzisiaj widać dokładnie. Nieliczni rodzice posłali sześciolatki do szkół - pomysł, także wyborcom PO nie przypadł do gustu.
Ale nie wszystko da się załatwić w ten sposób. Nie mogą rodzice wybierać kanonu lektur, czy głosować nad matematyką w maturach. Jednak jak widać tak dalej być nie może. Rodzice muszą mieć większy wpływ na kształt szkoły, dobór nauczycieli. I nie chodzi o to, że wybiorą tych, którzy stawiają piątki ich dzieciom. To nie tak działa. Egzaminy są państwowe i na koniec przychodzi otrzeźwienie. Większość rodziców o tym wie.
Matury są niezagrożone, dlatego polecieliście za następnym tematem. Opozycja naprawdę jest potrzebna, ale MĄDRA! Doczekam się?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka