Jeszcze liżę rany - patrz poprzednia notka - ale żyć politycznie trzeba dalej. No i nie tylko mnie trafia szlag.
Nie mam ochoty rozważać co było przyczyną weta. Czy błędy legislacyjne, czy zaszłości między Andrzejem Dudą i panem Ziobro czy jeszcze inne sprawy. Jednak wywiad z ministrem Ziobro w tygodniku Sieci jest po prostu skandaliczny. Pojęcia też nie mam dlaczego panowie Karnowscy postanowili go opublikować. Może sprzedaż jest lepsza kiedy PiS jest w opozycji?
Solidarna Polska miała własną drogę polityczną, którą każdy zna.Zawsze byłam zdziwiona, że aż tyle zyskał - na ośmiu posłów ma pięciu, którzy zajmują ważne stanowiska - minister, wiceministrowie, szefowa gabinetu pani Premier. Czyli mnóstwo do stracenia w razie zerwania koalicji.
Owszem, kancelaria Prezydenta też podgrzewała nastroję - wcześniej rzecznik Łapiński, teraz pan Szczerski, który chce wciągnąć w spór panią Premier. Rozumiem zdenerwowanie, ale co niby ma zrobić pani Szydło? Zdymisjonować ministra? Rozwalić koalicję?
Wiem za to jak reagują wyborcy Prezydenta i PiSu. Odetchnęli po wystąpieniu PJK w telewizji Trwam i uważają podobnie. Trzeba żyć razem, nawet jeżeli czasami będzie to tzw szorstka przyjaźń. Prezydent podjął zobowiązanie, czyli przygotowanie ustaw w sprawie SN i KRS. Najważniejsza dla zwykłych ludzi, czyli ustawa o ustroju sądów powszechnych została podpisana. Pan Ziobro przede wszystkim powinien PRZEPROSIĆ Prezydenta a w drugiej zająć się podległą mu prokuraturą. Chyba najlepiej się tam nie dzieje skoro sprawy reprywatyzacyjne zostały przekazane na wszelki wypadek do Wrocławia.
Wszyscy z PiSu i rządu powinni Prezydentowi okazywać szacunek. A On też mógłby przestać rozmawiać z PiS, z rządem przez członków swojej kancelarii. Dwa lata, a jeśli pójdzie dobrze to jeszcze rok w następnej kadencji trzeba przeżyć razem. I te lata powinny być dobrze przepracowane dla Polski. Osiem lat - licząc tylko kadencję PO zostało stracone. Na więcej nas po prostu nie stać.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka