Kto ma oczy do patrzenia...

Miałam wczoraj napisać tę notkę, ale wiele spraw do załatwienia. Dzisiaj też prywata, ale w końcu się dorwałam do komputera. Foros już coś napisała, ale ja po swojemu.

Patrzyłam - niestety w TVN24 na te demonstracje - w TVPInfo w tym czasie "porywająca" rozmowa ekspertów od sądownictwa czy a to pana Sakiewicza a to już nie pamiętam kto, bo ludzi w tym czasie interesowało co innego. Wcześniej była ta - jak to określił pan Miller - grupa rekonstrukcyjna Unii Wolności pod Sejmem, a to mogło zakłócić obraz. Ale teraz nie trzeba okularów - widać gołym okiem. 

Nie, nie uwierzę, że nagle w ciągu tygodnia powstała nowa jakość. Siermiężne demonstracje KODu ze starszymi paniami w wiankach, z obciachową KOD kapelą, z przaśnym Skibą, którego występów nawet demonstrujący nie chcieli oglądać za machnięciem czarodziejskiej różdżki zamieniły się w pochód młodych osób, z pianinem na scenie, ze Szczepańską odczytującym Konstytucję, z rozpisanych na minuty krótkich wystąpieniach wybranych polityków. Z poddanymi hasłami wyznaczającymi nowych liderów. Mogę zrozumieć, że pani Gasiuk waląca ręką w mównicę może jednym kojarzyć się z szaleństwem, ale innym może się podobać. Nie wierzę, że młodzież widzi więcej charyzmy w Borysie Budce - bo mierząc w "schetynach" ma chyba 0,5 charyzmy GS.

Są ludzie piszący o pieniądzach. Tak, wynajęcie firmy budującej scenę, nagłośnienie, zespoły (może jednak dla idei?) kosztuje. Ale pieniądze to nie wszystko. Pan Schetyna wyrzucił 2 miliony w błoto na demonstrację, która przeszła nawet nie pod sztandarem PO tylko KODu i na której zabrał głos po Nowoczesnym Rysiu. Teraz jest wszystko dopięte na ostatni guzik, nic nie pozostawiono przypadkowi. Sam "chłyt marketingowy" ze zniczami jest wart każdych pieniędzy. Nie trzeba jechać do Warszawy, można w każdym mieście, gdzie jest sąd przyjść sobie i postawić znicz za 1,50. W Węgorzewie pod sądem cały szereg, w innych miasteczkach pewnie też.

Przypomina się "spontaniczna" akcja "Zabierz babci dowód". Wtedy też młodzież ruszyła walnie do lokali wyborczych, na Ursynowie zabrakło kart do głosowania, a Platforma dostała pierwszą kadencję. Dopiero po latach wyszła jej spontaniczność. Podobnie jak akcja Krzyż i prowokatorzy.

Foros wspomniał o astroturfingu, ale nie każdy wie, co to jest, więc:https://pl.wikipedia.org/wiki/Astroturfing

No więc tak wygląda to na chwilę obecną. My możemy niewiele, ale przynajmniej o tym pisać. Służby, rząd, PiS powinien reagować. Firmy marketingowe, które prowadzą tę akcję nie pracują za darmo. Kto dał im pieniądze? Skąd zleceniodawcy mieli pieniądze? Wiele osób kojarzy akcję z Sorosem, ale przecież to nie musi być on. Rząd nacisnął na odciski potężnym grupom interesów. Orlen ma rekordowe wpływy przy bardzo niskich cenach benzyny, a jego marża to 3%. No to ILE było tego paliwa nielegalnie, bez akcyzy wpływającego do Polski? Nie wierze, że wszystkie pieniądze z 500+ poszły na benzynę. A wpływy z uszczelnienia VATu? Kiedyś mówiło się o 10 mln za przepchnięcie ustawy w Sejmie. 10 milionów na demonstrację to może być dla niektórych "na waciki" a jakoś nieporównywalna. Ciekawa jest też sprawa demonstrantów. Oczywiście, nie muszą przyjeżdżać do Warszawy, bo demonstracje odbywają się we wszystkich dużych miastach. Wystarczy dojechać do najbliższego, albo po prostu w nim mieszkać.

PiS dostarczył doskonały pretekst - ustawę o SN. Przeprowadzoną w pośpiechu jako projekt poselski. Bez żadnej osłony medialnej czy PR-owej. A wystarczyło kilka spotów, kilka grafik: było tak i tak, będzie tak i tak.  Podobno mamy "pisowską" telewizję, podobno robi bokami z braku abonamentu. ILE kosztuje zamiast zaproszenia do Info tych samych gadających głów jednego z posłów podpisanych pod projektem ustawy? Można było wybrać najbardziej medialnego. Niechby wytłumaczył jak krowie na rowie, że NIE łamie Konstytucji. Czytałam ten artykuł i wiem, że sędziego można przenieść w stan spoczynku w wypadku zmian ustawowych pod jednym warunkiem - aby otrzymywał te same pieniądze.

Naprawdę ludzie nie mają czasu wysłuchiwać wyjaśnień ministra Ziobry w Senacie. W Sejmie się nie dało, bo była zadyma.Ale już stanowczość Marszałka pozwoliła na spokojne głosowania. Wykluczenie posła Mieszkowskiego a potem przywrócenie go po obietnicy klubów, że będzie spokojnie wystarczyła. Nie sprawdzimy niestety jak posłowie by się zachowywali w tę straszną noc i drugą (na Komisji Sprawiedliwości) gdyby zostali przykładnie ukarani za Ciamajdan. Bezkarność rozzuchwala.

Do tego wygłupy niektórych polityków. Ja potrafię po ludzku zrozumieć, że ktoś wychodzący z Sejmu może być wkurzony przepychankami, oblewaniem woskiem czy okrzykami "będziesz siedzieć" . No to niech wypiją w domu dużą whisky, ale nie piszą na TT o komuchach, ubekach itp. 70% obecnych urodziła się po 89 roku. Może została zwiedziona tymi marketingowcami, może przemyśli sprawę - ilu na samym Salonie nawróconych? To wyborcy! Można punktować polityków, można - chociaż się nie powinno  - nawet ich obrażać. Trudno, taka profesja, polityk musi mieć grubą skórę. Ale nigdy, przenigdy nie wolno obrażać WYBORCÓW!

No więc drogi PiSie! masz czas, przed nami wakacje sejmowe. Ogarnij się a we wrześniu aby było tak jak w kampanii wyborczej. ZERO błędow!