Jutro Marsz Wolności na który zwołuje PO obrzydliwym spotem z wykorzystaniem dziecka (mam nadzieję, że to aktorka), gminy rozsyłają zawiadomienia do szkol i przedszkoli, podstawiane są autokary a TVN przywozi scenę i nagłośnienie.
A ja się zastanawiam o co chodzi? Gdyby nazwano to"Marsz przeciw PiS" nie miałabym nic przeciwko - każdy może demonstrować, na tym polega demokracja.
No więc własnie - demonstruje kto chce i jak chce. Policja "reżimowa" chroni demonstrujących aby włos im z głowy nie spadł. A ja pamiętam własne doświadczenia z okresu rządów miłującej wolność Platformy. Dwa razy zostałam zagazowana - raz na Placu Konstytucji, a raz koło Cepelii, jeszcze PRZED ruszeniem Marszu Niepodległości. O górnikach polewanych wodą w mróz, o gumowych kulach, kopaniu demonstrantów nie wspominam.
Wolność słowa? Przychodzi to TVP kto chce i mówi co chce. W Newsweeku czy GW trwa nieustanny hejt na rządzących i na PiS oraz na "dyktatora". O "zaprzyjaźnionych" stacjach telewizyjnych i radiowych nie wspominam. No i jawne kłamstwa, tworzenie fake newsów trwa nieustająco. Sprostowanie może ktoś przeczyta, ale dużo mniej niż oburzonych "faktem" zasypania rynku w Bochni.
A ja pamiętam grzywny za "Donald matole", areszt dla dziennikarzy za pełnienie obowiązków w PKW, najście na redakcję Wprost. To była wolność wypowiedzi?
A Sejm? Nie jestem w stanie się pogodzić z nieukaraniem marszałków z opozycji i posłów za ciamajdan. To nie była wolność, to była anarchia. I przypominam sobie odzywkę do pana Dudy z "Solidarności" - Donald Tusk nazwał go pętakiem.
Referenda? Dwa miliony podpisów wyrzucone, bo. Platforma postanowiła wprowadzić podwyższony wiek emerytalny chociaż w kampanii wyborczej zaklinała, że nie ma takich pomysłów. Szacunek dla grup zawodowych i obywateli? Może to niewpuszczenie pielęgniarek na galerię albo stosunek do matek dzeici niepełnosprawnych. Nie zapomnę, jak je posłowie mijali jak zapowietrzone.
Można by wyliczać i wyliczać... w końcu osiem lat dostarczyło wiele materiału.
No i trochę was rozumiem - jeśli nie jutro to kiedy? Każdy dzień rządów PiSu to gwóźdź do waszej trumny. Gospodarka kwitnie, budżet się nie załamał, pieniędzy wystarcza nawet na wykupienie 30% Pekao SA, wreszcie zniknęła hańba głodnych dzieci, bezrobocie spada i ludzie nawet w marketach podnoszą głowy i domagają się godnego traktowania.NATO chce przenieść dowództwo do Polski, firmy przenoszą się do Polski...no coś strasznego!
Za jedno tylko jestem skłonna was pochwalić - za plakat na marsz. Przypomina ten z wyborów z 1989. Wtedy oszukano Polaków i teraz też chcecie ich oszukać.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka