Wiele razy Pani broniła swoich ministrów i ucinała wszelkie pytania na ich temat. Ale dzisiaj uznała Pani za stosowne przeczołgać publicznie panią Streżyńską. Nie, nie mam obaw, że to zapowiedź jej dymisji, raczej obawiam się, że to ona trzaśnie papierami i odejdzie. Bo w przeciwieństwie od wielu, którzy raz są ministrami tego a kiedy indziej owego zna się na swojej pracy. I ja znowu będę musiała pisać wiernopoddańcze listy do urzędów, aby wyrwać dowód rejestracyjny albo uzyskać dostęp do danych pacjenta. Kto mieszka w Warszawie ten nie rozumie, że trzeba w tym celu pojechać do Ełku, bagatela, 90 km.
Przyjdzie znowu fachowiec typu Boni i nic się nie będzie działo przez lata. Ja rozumiem, że pani Streżyńska naraziła się wszystkim resortom, bo przecież wyrywa im spory kawałek władztwa. Jak to? Obywatel to nie petent, który musi wziąć numerek i czekać potulnie na wezwanie przed oblicze urzędnika, tylko w domu, na kanapie wypełnić wniosek? A potem dostać do domu dowód, prawo jazdy czy inny papierek? No skandal nad skandale.
Wysłuchałam na żywo wypowiedzi pani Streżyńskiej. Jest z partii Polska Razem, więc to zdanie o niewypełnianiu wszystkich obietnic socjalnych przed zarobieniem na nie mnie nie zdziwiło. Raczej dziwi mnie wejście Razem w koalicję z PiS. 500 + z tego wyłączyła, a także jej zawdzięczamy tak szybkie wdrożenie (włączenie banków było genialne!). Tak, mogła mówić jedynie o swoim resorcie, ale większość ministrów lata po mediach i chlapie co im ślina na język przyniesie. Nigdy nie zostali za to publicznie skarceni. Więc to wystąpienie Pani Premier jest po prostu niesprawiedliwe. Do tego szkodliwe - bo niepotrzebnie się sprawę nagłaśnia. No, chyba, że ja czegoś nie wiem i Pani decyzję już podjęła.
PS Słucham pana Bochenka i zastanawiam się po cholerę to było? Nic się nie stało, spotkanie było rutynowe, pani Streżyńska nam się przyśniła o poranku.
No, ale na szczęście rząd w pełnym składzie
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka