13 stycznia Nieświęta Unija będzie debatować nad upadkiem demokracji w Polsce. Nieważne kto donosił a kto tylko nadstawiał ucha bo szybkość reakcji poraża - ustawa medialna jeszcze niepodpisana przez Prezydenta ani nie wydrukowana a już wszyscy drą włosy z głowy. Na szczęście wszystkie im zostały bo jakoś za rządów Platformy nie zauważali ani wyroków ani grzywien ani nawet aresztów i sądów dla dziennikarzy. O podsłuchiwaniu 80 prawników i dziennikarzy nawet nie wspominam bo Sienkiewicz, który za tymi podsłuchami stał bryluje w mediach broniąc demokracji wg PO. No bo tylko partie "systemowe" mogą być demokratyczne a takie coś jak PiS nie miało prawa wygrać żadnych wyborów i nieważne co o tym sądzi i SN czy PKW.
Aby było jeszcze śmieszniej najgłośniej krzyczą Niemcy i GW - łączy ich cenzura w sprawie uchodźców. Dopiero dzisiaj głośno się mówi się o "ubogacaniu kulturalnym" Niemek w trzech miastach niemieckich w czasie Sylwestra(!) Nie dało się - między innymi dzięki internetowi zamieść sprawy pod dywan/ Zastanawiałam się jak można nie zobaczyć tysiąca pijanych, napastujących i grabiących ludzi no ale przypomniałam sobie sylwestrową noc i zrozumialam - policja nie miała czasu zająć się zdzierającymi bieliznę i kradnącymi - w końcu nikt (?) nie został zgwałcony ani zamordowany. Mieli ważniejsze sprawy na głowie - latali jak koty z pęcherzem i sprawdzali kosze na śmieci i plecaki - czy aby nie a tam bomby.
No więc działanie Unii przypomina mi sąsiada mającego zupełny burdel w swoim domu który przychodzi do mnie i poucza o kurzu na regale. Najlepszym pomysłem na sąsiadów byłoby przysłanie im w ramach braterskiej pomocy kilkunastu funkcjonariuszy polskiej policji - w końcu ta umowa jest dwustronna. No i mógłby coś takiego minister Błaszczak zaproponować Niemcom - Sylwester co prawda minął ale trudno aby Niemki po zmroku pozostawały w domu. O obronie uchodźcow też nie zapominam - w końcu u nas żaden ośrodek nie spłonął a u nich już wiele.
No i wracając do tytułu. Nic wam przykład Wegier nie dał do myślenia? My jesteśmy większym krajem i naprawdę możemy - zgodnie z prawem! - zrobić wam wiele małych i większych nieprzyjemności.
Zacznę od "bomby atomowej" czyli pozbawieniu Polski prawa głosu. Oczywiście nie nastąpi to zaraz ale załóżmy że w końcu do tego dojdzie. A jak mieliśmy to prawo to co mogliśmy zrobić? Może zastopować rurę na dnie Bałtyku? Albo poszanowanie praw mniejszości polskiej w Niemczech?
No więc zapewne skończy się na tzw Wstydzie. Wstydzić się będą - a przynajmniej ten wstyd deklarować- politycy którzy na Polskę donosili. Ale nawet część z tych którzy na PiS nie głosowali może się po prostu wściec. Bo my naprawdę możemy czasami wymienić jakieś żarty w rozmowie albo w internecie - ale tak naprawdę guzik nas obchodzi co dzieje się w Holandii czy we Włoszech o ile ten problem nas nie dotyczy. A u nas od dwóch miesięcy (13 właśnie minie drugi miesiąc) rządzi partia, która wygrała w demokratycznych wyborach co potwierdziła PKW i SN. Więc proponuję abyście przestali bić pianę albo w wolnej chwili zajęli się palącym problemem spłuczek klozetowych. Już wiemy - dzięki Unii ile jednorazowo możemy użyć litrów wody ale jeszcze nie określiliście jak często możemy spłukiwać? No i najważniejsze - do kiedy mamy wymienić kibelki? To chyba ważniejsze dla Matki Ziemi niż demokracja w Polsce - prawda?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka