Od ściany do ściany

Powstało tyle notek o uchodźcach/imigrantach a ja chciałam się zająć tylko jednym aspektem tej sprawy czyli rolą mediów.

To te media właśnie od lat karmiły nas jednym - strachem przed terrorystami i zdjęciami w głównych wydaniach wiadomości zamieszek na przedmieściach Paryża, Sztokholmu czy w miastach angielskich. Oczywiście nikt tych walczących  nie potępiał wręcz przeciwnie - pochylano się z troską nad losem młodych, bez perspektyw z tych gett (tak - zawsze używano tego słowa!) a w tle zawsze dosłyszeć było można - u nas tak źle nie jest, nawet porządnej demonstracji bezrobotni nie zorganizują. Ja - potrafiąca czytać między wierszami jak za komuny - wyczytywałam jeszcze coś: ta kapitalistyczna Europa nie potrafi sobie z niczym poradzić. My tak jak kiedyś przodownicy pracy socjalistycznej będziemy też przodować w kapitalizmie. Obniżymy płace, podwyższymy normy, związki zdusimy i nikt nawet nie piśnie. Trochę nie wyszło bo teraz każdy głosuje nogami stąd te wyjazdy do "nieprzystosowanych do dzikiego kapitalizmu" państw.

Aby nie być gołosłowną jeden tylko link - do parówekhttp://natemat.pl/62609,szwecja-w-ogniu-imigranci-w-natarciu-na-europe

W necie za to pełno linków do artykułów w GW czy do materialów TVN24 z 2014 roku

No i w tym roku co nieco by się znalazło - choćby te marsze w Paryżu po zamachu na Charlie Hebdo

Media uwielbiają tzw mięso stąd w mediach częściej znajdziemy informacje złe niż dobre. Czytaliście jakiś artykul sprzed kryzysu o wspaniałych relacjach z muzułmanami - poza Polską? Bo o polskich Tatarach zdarzały się okazjonalnie z powodu świąt ale to raczej jako ciekawostka folklorystyczna.

No i teraz zwrot o 180 stopni. Muzułmanie są cudowni, nigdy ach nigdy żaden nie wysadzil się w zamachu samobójczym, nie wyrzynają się wzajemnie, są bardziej tolerancyjni dla Jazydów niż nasz ciemnogród dla homoseksualistow a w ogóle to gdzie wasze chrześcijaństwo? No jak to gdzie? To już katolicy istnieją w Polsce realnie a nie w statystykach? A biskupi nie zajmują się polityką a są pasterzami? Księża nie gwałcą dzieci na plebaniach ale mają szykować miejsca dla rodzin uchodźców?

Tylko gdzie tych rodzin szukać? Jakiś wysłannik tv  (nie mam pojęcia jakiej) na Lesbos  mówi łamiącym się ze wzruszenia głosem o przybiciu następnego pontonu z Libii: wreszcie bezpieczni! Starcy, kobiety z dziećmi ... a kamerzysta filmuje mlodych byczków robiących sobie selfie smartfonem i pokazujących literę V.

Owszem - po pewnym czasie zauważono tę niespojność w przekazach i pokazywano same rodziny - co było łatwe bo rodziny z dziećmi były zawsze kierowane w pierwszej kolejności do podstawionych autokarów czy pociągów. Ale mleko już się rozlało - wcześniej widzieliśmy inne obrazki i teraz szukamy nie tylko w naszych mediach. No - chociaż "uchodźca" potrafi i z dziecka zrobić tarczę ochronną przy forsowaniu granicy - co widzieliśmy na granicy serbsko- węgierskiej.

Dlatego Drodzy (dosłownie) Pracownicy Mediów! Społeczeństwo to coś takiego jak pociąg towarowy - wy w kwesti islamistów rozpędziliście go do dużej prędkości. Droga hamowania takiego pociągu to co najmniej 800m - nie da się go zatrzymać wcześniej. Ale wy go nie chcecie powoli zahamować ale rzucacie kamienie na tory - a to grozi po prostu wykolejeniem.

Więc weźcie trochę win na własną klatę a nie wmawiajcie jacy ksenofobiczni i ciemnogroddzcy jesteśmy. Mówicie to nam od 2005 roku i po prostu traktujemy to jak uciążliwe brzęczenie. Nie działa bo działać nie ma prawa.

PS To trochę obok tematu muzułmanów ale blisko tolerancji Muszę wspomnieć o stosunku np do Ukraińcow zwyklych Polaków i naszej szemranej medialnej elity. Ludzie zatrudniający Ukrainki np moja dalsza rodzina do opieki nad dzieckiem- współczuje im, szuka mieszkania i dodatkowej pracy popołudniami (ta o ktorej piszę ma męża na targu w Lublinie, pracuje w W-wie a ich dzieci u dziadków na Ukrainie) a Kupa z Figurskim wyśmiewają ich w Esce i wykonują durne telefony do Alvina Gajadhura - Hindusa - i mowią że jest "murzinem" Teraz jak rozumiem będą piać hymny pochwalne o islamistach?