To znaczy ja doskonale wiem ale słuchając pani Kopacz zaczynam mieć wątpliwości. Bo ona twierdzi, że oponenci PO modlą się wieczorem aby rano było gorzej. No nie wiem - może ona takich zna, ja pamiętam tylko Kuczyńskiego który napisał kiedyś (za rządów PISu) "Życzę Polsce jak najgorzej". Ja zawsze życzę Polsce i Polakom jak najlepiej a modlę się (zwykle - bo czasami są specjalne okazje) o wieczny odpoczynek dla Tych Którzy Odeszli, o zdrowie dla mnie i rodziny - ze szczególnym uwzględnieniem kuzynki u której stwierdzono nowotwór i o dziecko dla mojej koleżanki. Nie chciała słodkiego małego blondynka - chciała być rodziną zastępczą dla 13-latka z bidula którym sysetmatycznie się zajmowała od ponad dwóch lat. Niestety jest samotna a nie wpadła na pomysł aby udać z jakimś najomym związek partnerski więc chlopiec dalej w bidulu.
No więc w opozycji do Polski nie jestem. Tak samo nie wnikam w czyjś ubiór o ile szczególnie w danym miejscu nie razi ale i wtedy raczej myślę o szefie (jeśli to urząd) albo o rodzicach - jeśli to ulica czy kościół. A propos szefa - jednak ubiór Misia obciąża Panią nie jego.
Jeśli chodzi o inne wolności to: nie ja wstrzymałam na czas wyborów sprzedaż książki Sumlińskiego - tak, wiem, to prywatna firm ale wyobraźmy sobie krzyk gdyby coś podobnego było za rządów PISu.
Nie ja odrzuciłam bez pierwszego czytania referendum w sprawie sześciolatków - przecież chodzilo o to samo co z in vitro! Czyli - kto chce może posłać a kto nie może się wstrzymać.
Nie ja usuwałam tulipany z Krakowskiego Przedmieścia natychmiast po położeniu a nie zauważałam ton śmieci w innych miejscach Warszawy.
Pani Premier! Jak już Pani zdobędzie większość konstytucyjną to może Pani zapisać w niej aby Platforma rządziła do końca świata. Ale jak dotąd takiego zapisu nie ma i ja mam zamiar korzystać z przysługującego mi w demokratycznym państwie prawa - czyli głosować na PIS. Pani przecież wszystko jedno - i teraz i potem będzie Pani żyła w ""tym kraju" A ja od zawsze żyję w Polsce - w moim kraju.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka