Dlaczego te nerwy?

Wszystko było w porządku,prawda? Tylko system zawiódł, no ale w końcu policzono jakoś, na ludzi zawsze można liczyć nie na bezduszne maszyny. PKW umieściło dzisiaj(!) obwieszczenie, że nie nalezy liczyć głosów nieważnych w podgrupach, zdążyli rzutem na taśmę przed drugą turą. System dzisiaj przechodził testy i w "zasadzie" działa. A jak nie to sobie poradzimy, w końcu po tygodniu policzono sejmiki, a teraz to już sama przyjemność - dwie sztuki na liście, a wyborców pewnie z 7%. Nieważnych głosów pewnie nie będzie,bo pojdzie najbliższa i dalsza rodzina kandydatów oraz urzędników dotychczasowych prezydentow i burmistrzów.

Kaczor sobie strzela w stopę i w kolano (on jeszcze ma nogi?) i zniechęca do siebie mityczne centrum. No to chyba dobrze, prawda? Na SG wisi notka jak to przerżnie wybory w 2015.

Więc jak  tytule. O co ten zgiełk? O ten marsz 13 grudnia?  Przecież macie to obcykane - zawsze można napisać, że miało być X osób a przyszło Y. Oczywiście X>>Y. A jak jednak  będzie dużoto dacie przebitki z jakiegoś innego - tak jak to zrobiliście z marszem prezydenckim. Do tego najazd na jakiś głupi transparent (dobrze mieć przygotowany na wszelki wypadek), no a potem rozmowa z przypadkowo złapaną staruszką. A jak uda się podesłać jakiś w kominiarkach, niekoniecznie na trasę marszu (bo tam może wszystko zepsuć straż porządkowa) no to już miodzio. Tylko uważajcie z pałami bo Ziemkiewicz co prawda mówi, że warto przelać krew ale to taka licentia poetica. Na pewno nie chodzi o jego krew, więc rozdanie zdjęć nic nie da. Na wojnie jak na wojnie, może prewencyjnie wyślijcie go na dołek? W końcu z dziennikarzami macie już doświadczenie, prawda?