Jak podaje PAPwww.pap.pl/palio/html.run na pdstawie cząstkowych wyników w 10 województwach w wyborach do sejmikow zwyciężył PSL. PO zdobyła większość w trzech, PIS podobnie.
Przypominam, że do sejmikow głosowała się na książeczkę. Jak rozumiem nieważne głosy (około 25% w wielu województwach) to ci wykształceni z wielkich miast. Reszta rzuciła się do urn aby zagłosować na PSL aby na wszelki wypadek - czasy niepewne - zapewnić sobie życzliwosć chłopów. Może znowu trzeba będzie zamieniać obrączki na słoninę? A olnicy z kolei rzucili się do urn aby wyrazić wdzięcznośćministrowi Sawickiemu.
A może korzystając z okazji pan Waldek, który nikogo się nie boi wprowadził swoje dane do systemu? Podobno każdy może, a on na pewno lepiej obstukany z nowymi technlogiami niż Boni.
No to ja się nie dziwię, że PKW nie ma ochoty ogłosić wynikow wyborów. Koalicję zawrze PSL z PO. Jak zechce. W końcu ma większość,prawda?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka