Nieustająco aktualne

Nie przywiązuję wagi do swoich notek - nie archiwizuję, nie pamiętam. Poza nielicznymi. Przeczytałam ponownie, nie muszę zmieniać przecinka, mogę jedynie dopisać ciąg dalszy. Napisałam kiedyś notkę ufka.salon24.pl/366284,dlaczego-kocham-ciemnogrod. Oczywiście, nie każdy musi ją czytać - streszczając - nie widzę wielkich różnic między wyborcami Jaśnieoświeconych i Ciemnogrodzian. Aby sprawa była jasna - chodzi o wyborców, bo wielu polityków zmienia poglądy jak rękawiczki. Ale jest różnica - Ciemnogrodzianie najczęściej - bo oczywiście nie zawsze - mają rację. Czy to instynkt, czy to po prostu tzw. chłopski rozum, nie wiem. Wiem, że życie dopisało ciąg dalszy  notki.

Teraz okazuje się, że Putin to szuja a nawet naśladowca Hitlera. Faszysta, sadysta i w ogóle świnia. Wyobrażacie sobie jak zgnojono by kogoś wyglaszającego takie teksty nie u cioci na imieninach, ale w mediach, przed kilkoma miesięcami, nie latami?

A przepraszam, co się zmienilo? Aaaa... Ukraina, Krym. Ale w Rosji był może zamach stanu? I do władzy doszedł Żyrinowski? A może Putin wpadł w ręce Korei Płn i zrobiono mu pranie mozgu? Nie? No to co do cholery się zmieniło, że Jaśnieoświeceni przejrzeli na oczy? Kiedy oddawaliście śledztwo smoleńskie w ręce Putina, kiedy się Tusk ściskał z nim, wszystko było ok? To był inny Putin, nie kgbista jak go teraz nazywacie? Nałęcz raczył powiedzieć, że nie ma takich ofiar jakich nie trzeba złożyć na ołtarzu przyjaźni polsko-radzieckiej,ups, rosyjskiej. Ględziliście o polskim mięsie, polskich jabłkach...Sorry, jak się handluje z mafią to czasami coś nie wyjdzie. Więc teraz nie lejcie łez - jabłka były be bez wojny, a mięso co chwila nie spełnia wyśrubowanych wymagań rosyjskiego podniebienia. Dziwne, że kupują w Biedronce, nawet piosenkę o tym ułożyli. To nie my zamkniemy - jakznam  życie - mały ruch graniczny. To pewnie będzie nastepne posunięcie Putina. W końcu agentów nie musi w ten sposób przysyłać, poradzi sobie doskonale, jak dotąd sobie radził.

Pan Gowin jęczy teraz w najnowszym spocie o "ogólnej zgodzie". Co robił, kiedy naprawdę była możliwość zjednoczenia Polaków? Po Katastrofie ludzie byli naprawdę obolali, ale nie politycy. Oni szczuli od pierwszych dni, chociaż przecież to ich koledzy tam zginęli. Pan P. był wtedy kolegą Gowina, prawda? Och, oczywiście Jaśnieoświecony był lekko zniesmaczony - jak widać trudno ulega emocjom.

Nie mam ochoty szukać wypowiedzi polityków, celebrytów Przed i PO Ukrainie. Bo takie zestawienie nie nadaje się nawet na kabaret - zbyt smutne i niestety prawdziwe.

Mogę tylko przytoczyć słowa Kaczyńskiego z kampanii prezydenckiej:

Polityka nie jest zabawą, musi być na poważnie. Być na poważnie to mieć wizję rozwoju kraju, którą da się realizować i która nie podporządkowuje się każdym okolicznościom

Te słowa dalej są aktualne, ciekawa jestem kiedy wreszcie dotrą do Jaśnieoświeconych