Afera taśmowa się rozwija. Na chwilę weszłam do domu i zobaczyłam urywek konferencji Serafina. Do dzisiaj wszyscy zarzucają PISowi koalicję z Samoobroną - ale to na litość boską byli posłowie! Ktoś ich wybrał i niestety nie ma posłów pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii. Piszę niestety, bo uważałam, że RP powinna mieć swojego wicemarszałka czyli panią Nowicką choć to się PISowi nie podobało. Ale ja pamiętam sprawy ciągłego odrzucania kandydatury posła Macierewicza i skoro nie podobało mnie się tamto to nie mogło podobać to.
A pan Serafin - muszę zamilczeć bo napisałabym o parę słów za dużo, wieczorem na pewno będzie jeszcze więcej urywków z konferencji, każdy będzie mógł wyciągnąć wnioski.Powiem jedno - każdy kabaret wysiada, ale do śmiechu nikomu chyba nie będzie, bo za bilety płacimy wszyscy - i to nie dzisiaj tylko przez każdy dzień w roku. No i to może jeszcze długo potrwać, bo jak pan Serafin powiedział w Kółkach Rolniczych nie przewidziano czegoś takiego jak dymisja. Ja z kolei w bliższej i dalszej okolicy nie widziałam żadnego Kółka Rolniczego - jak ktoś z komentatorów ma, niech da znać.
No więc przestańcie już kpić z koalicji z Samoobroną - wygląda na to, że PSL podobny, może tylko wcześniej w garnitury się ubrał. I przewiduję podobny rozwój sytuacji. Nie wiem kto trzymał taśmy, kto przekazywał ale na stratach PSLu się nie skończy. Tak jak Lepper wiedział, że dalszego ciągu nie będzie więc wszystkie chwyty dozwolone tak samo wie to Pawlak. I nie chodzi o osobiste upokorzenie, mogłby zemstę odłożyć na później bo wtedy podobno lepiej smakuje. Ale żadnego później dla Pawlaka i PSLu może nie być. Elektorat nie daruje im reformy KRUSu jeśli będzie kojarzyć reformę z taśmami Serafina.O długu ciążącym na PSLu nie wspominam. No i Pawlak nie ma żadnych spraw o gwałty w sądach, więc może się skupić na obronie swojej pozycji.
Parę dni temu wspominałam o taśmach Tuska - teraz już się o nich mówi głośno.Czy są? I co na nich jest? Nie mam pojęcia. Wiem jedno - Lepper był trzymany z daleka od wszystkich ważnych spraw państwowych.Pawlak nie. I jak będzie trzeba to dowiemy się wiele o ostatnich pięciu latach koalicji. Będzie tak, jak z Serafinem.Na biurkach "dziennikarzy śledczych" będą lądowały taśmy, ksera całych śledztw prokuratorskich, zwłaszcza umorzonych.I nikt nie będzie miał pojęcia kto i dlaczego je podrzuca. Czy skończy się tak jak z rządami PISu? Nie mam pojęcia, wiem, że sezon ogórkowy nam nie grozi. No chyba, że się dogadają po cichu i za dwa dni o Serafinie słuch zaginie. Dziennikarze się dostosują, dostaną jakiś inny kąsek do pożarcia.Proponuję ślub Kasi Tusk - nic poniżej nie wchodzi w rachubę.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka