Tak najkrócej można ocenić stan PiSu po wyborach. Miało być fantastycznie, 260 -270 mandatów, większość w Senacie. Tak, ja też na to liczyłam. Może dlatego, że jestem teraz na Mazurach? A tutaj PiS zwyciężył, chociaż od lat królowała PO wraz z SLD.
Nie, nie było tragicznie, bo chociaż weszła lewica i prawica z Konfederacji PiS utrzymał większość w Sejmie. Jednak tylko dlatego, że koalicjantom się chciało - widziałam to na własne oczy. Europoseł Jaki potrafił przyjechać nawet do Węgorzewa, aby pomagać ósemce z Solidarnej Polski. Naszym kandydatom się nie chciało. Pani Senator przez cztery lata nie oglądały oczy moje. Weszła cudem, bo był kandydat niezależny i głosy się rozbiły.
Ktoś może uważać, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba patrzeć w przyszłość. Ale ja właśnie patrzę - skoro własny los nie obchodził polityków przed wyborami to sądzicie, że wykrzeszą z siebie entuzjazm po wyborach?
Każdy wie że aktor, sportowiec, wykładowca musi czuć tę więź z widownią, kibicami, słuchaczami. Jeśli jest to go uskrzydla, a to udziela się innym. Tak było w wyborach w 2015, tak było nawet w maju 2019. W październiku już nie.
Najgorsze, że to trwa. Miały być analizy, rozliczenia, jest trwanie.
O ile marszałek Witek jest chwalona przez wszystkich o tyle już pan Terlecki niekoniecznie. A znowu przewodniczy klubowi. W rządzie niewielkie przetasowania, ale przecież nie po to, aby lepiej rządzić, jedynie, aby każdemu koalicjantowi coś dać. Ja jestem dużą dziewczynką i potrafię to zrozumieć, ale po co dzielenie ministerstw? Dzisiaj może się dowiem jaką będzie miało nazwę ministerstwo "od klimatu".
W Sejmie odbędzie się testowanie koalicji. W sprawie wyższych składek na ZUS od najbogatszych Premier jest nieugięty, a pan Gowin ze swoimi posłami nie będzie głosował. Z jednej strony dobrze, bo chciałabym wreszcie wiedzieć co zrobi piwotalny Gowin i ilu posłów za nim pójdzie. Prezes tez chyba chce się dowiedzieć, dlatego nie wycofuje projektu. Podobno miała poprzeć Lewica, ale już się wycofuje. Za to dostała przewodniczącą ważnej komisji d/s rodziny. Tak, wszyscy tłumaczą. że PiS ma większość w komisji i tak naprawdę to nic nie znaczy, ale dla wielu wyborców to jest sygnał - PiS nigdy już nie zajmie się sprawami pro life.
Ale najgorsze dla mnie to sięgnięcie do funduszu wsparcia dla niepełnosprawnych, aby mieć na 13 emeryturę. To już jest grubszy skandal, a przede wszystkim pokazuje, że Premier zrobi wszystko, aby udowodnić, że powiedział prawdę - budżet będzie bez deficytu. A najgorsze co nas może spotkać to premier z idee fixe.
Aby zakończyć jednak czymś optymistycznym.
1. Nie będzie pana Piotrowicza wśród kandydatów do TK i to ja miałam rację. Opór jest zbyt duży, Prezydent też pewnie dał do zrozumienia, że nie popiera tej kandydatury
2. Opozycja dalej nie może się dogadać w sprawie kandydatury w wyborach prezydenckich
3. Po drodze Święta, będziemy się zajmować innymi sprawami.
4. Prezydent Andrzej Duda nie stracił zainteresowania wyborcami i objeżdża cały kraj jak zawsze. Da Bóg, że zwycięży, nawet jeśli PiS mu za wiele nie pomoże
PS Niestety punkt 1 nieaktualny. Pan Piotrowicz znowu zgłoszony . Dlaczego PiSie nam to robisz??
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka