Sprawa Kulsona

Jeśli nagranie nie jest zmanipulowane to było to "siadaj Kulson"

https://www.youtube.com/watch?v=nUlkaceykOk

Pani, którą "obłapiał" funkcjonariusz była daleko od radiowozu, a funkcjonariusz nie usiłował przynajmniej na tym nagraniu załadować do auta, więc słowa "siadaj k....o" nie miały żadnego kontekstu.

Przed obejrzeniem materiału założyłem , że obie strony mówią prawdę . Mogły paść i brzydkie słowa ze strony funkcjonariusza, ale ich nie było na tym nagraniu, ale też padły słowa z nagrania "siadaj Kulson".

Większość komentatorów bez sprawdzania przyjęła z założenia , że "siadaj k..o" padły z ust funkcjonariuszy bo do takich zachowań jesteśmy i byliśmy przez lata przyzwyczajeni. Były to jakby oczekiwane reakcje funkcjonariuszy. Ostatnie 2 lata rządów PiS naszych "oczekiwań" nie zmieniło diametralnie, choć widzieliśmy bardzo wiele manifestacji (może nawet setki) podczas, których nie dochodziło do żadnych incydentów ze strony policji. Obywatele blokujący legalne zgromadzenia byli grzecznie odnoszeni poza strefę zagrożenia. Obywatele manifestujący mogli manifestować do woli, nawet jak naruszali prawo. Prawo mogło ew się o nich upomnieć później. W ten sposób staliśmy się wizualnie najbardziej rozwiniętą demokracją nie tylko w Europie ale na świecie, przynajmniej w zakresie tolerancji na inne poglądy, wyrażaną swobodą manifestowania.

Inną sprawą jest jakieś dziwne przekonanie dziennikarzy, komentatorów ,że policjanci nie mają poglądów i uczuć. A nawet powiedział bym sugestia, że mają tylko pro-rządowe. To dziwne, bo po 8 latach rządów PO nie słyszałem o czystkach w szeregach policji, czy straży pożarnej.Ich powściągliwie  zachowanie podczas  wykonywania zadań świadczyć może o ich profesjonalizmie, właściwym szkoleniu, dobrym nastawieniu kadry oraz pro-obywatelskich decyzjach politycznych rządzących. Można założyć z dużą pewnością, że wśród policjantów, strażaków, ratowników medycznych, wojskowych jest taki sam procent zwolenników zarówno PO jak i PiS jak w całym społeczeństwie. Nie każdy znosi to dobrze, zwłaszcza po "naładowaniu baterii" w TVN. Czasem "siadaj k..o" może być również odreagowaniem na stres, mimo pozytywnego , a nawet zwłaszcza przy pozytywnym nastawieniu do zatrzymywanych. Jeśli słowa nawet takie padły, a w ich wyniku przełożony odwołał funkcjonariusza z akcji, to dobrze. Bardzo bym chciał aby policjanci stali się przyjaźni dla obywateli. Mam nadzieję, że lata rządów PiS pozwolą na taką pozytywną zmianę.