Sprawa jest stara jak baner "Kurski przeproś za brata". Przypomniał ją @echo24. A mnie uderzyło, że w tym zakresie jestesmy zgodni od liberalnej lewicy po konserwatywna prawicę. Tylko Konfederacja nie znosi obu Kurskich za ich medialna działalność. Reszta czyli 90% jest zgodna w popieraniu jakiegoś Kurskiego. Może więc bracia przy okazji niedzielnego obiadu u mamy ustawią okrągły stół i ustala jakieś wspólnotowe elementy np. rosół, schabowy, bigos i flaki. Obawiam się jednak, że z tych ustaleń wyjdzie tylko bigos a flaki dalej nam się będą przewracać.
Inne tematy w dziale Kultura