- Znów masz kwaśny humor?
- To przez nieprzyjemne zdarzenie z sąsiadem. Mój kot wylegiwał się na jego rabatkach, więc sąsiad go przepłoszył.
- Miał rację. A ty co, pewnie stanąłeś w obronie swojego sierściucha?
- Owszem, i pokłóciliśmy się trochę. Miałem wyrzuty sumienia, w końcu to głupia, niewarta sprzeczki sprawa, więc następnego dnia, gdy sąsiad wychodził do pracy zaproponowałem, że go podrzucę. A on mi na to: bez łaski! Dlaczego ludzie zawsze używają tego zwrotu, gdy chcą komuś dokuczyć?
- Nie tak znów zawsze, tylko wtedy, gdy pragną dać do zrozumienia, że nie chcą od ciebie podarunku.
- Podarunku?
- No tak, podarunku, w tym przypadku dobrego uczynku, którego nie miało się obowiązku spełnić. Tak w języku potocznym rozumie się łaskę.
- Nie tylko, tego zwrotu używa się także w sytuacjach, gdy ktoś uważa, że coś mu się należy jak przysłowiowa „psu zupa”.
- Rzeczywiście.
- A jak rozumie się łaskę w religii?
- Jako dar udzielany człowiekowi przez Boga, którego przyznanie nie jest związane z żadną zasługą.
- Czyli Boża łaska należy mi się „bez łaski”?
- W pewnym sensie masz rację. Co prawda, Bóg jest wolnym dawcą, a nie gwarantem łaski, lecz wierzymy, że przysługuje ona każdemu człowiekowi.
- A czy ja mogę odmówić jej przyjęcia? Wiem, to byłaby bezczelność z mojej strony, ale pytam z ciekawości
- I słusznie, bo wokół tego problemu pojawiły się kontrowersje, głównie między katolikami i protestantami. My uważamy, że łaska nie stoi w sprzeczności z wolnością i wolną wolą człowieka. Jako wolny dar Boga oczekuje wolnej odpowiedzi człowieka. Pan Bóg nie zmusza nas swą łaską, byśmy czynili dobrze. Mając wolną wolę człowiek może korzystać z pomocy Bożej, czynić dobrze i zbawić się, ale może też zmarnować wylaną nań łaskę Bożą i grzeszyć na swoje nieszczęście. Katechizm głosi wręcz, żełaska jest pomocą, jakiej udziela nam Bóg, byśmy odpowiedzieli na nasze powołanie i stali się Jego przybranymi synami(KKK 2021). Natomiast reformatorzy protestanccy wśród swoich głównych tez głoszą zasadęSola gratia, według której jedyną i jedynie skuteczną drogą do zbawienia jest działanie Bożej łaski. Sam Luter twierdził, że człowiek bez łaski jest zły i nie ma możliwości czynienia dobra.
- Chwila, powiedziałeś „jedyną”? Przecież to znaczyłoby, że dobre uczynki nie mają wpływu na nasze zbawienie!
- Dokładnie tak.
- To jest bez sensu! Wyobraź sobie taką sytuację: nauczyciel zapowiada dzieciom klasówkę, mówi że będą trudne pytania i surowe oceny. Jedne dzieci się tym przejęły i przysiadły fałdów, inne nie. A po klasówce nauczyciel mówi: stawiam wszystkim piątki! Przyznasz, że te pierwsze dzieci będą się czuły oszukane i zgorszone, a te drugie będą je miały za frajerów! Cały czas myślałem, że nasze ziemskie życie jest takim jakby egzaminem – jak sobie zasłużymy na królestwo niebieskie to je otrzymamy!
- To nie jest takie proste. Człowiek nie może własną siłą spełniać uczynków nadprzyrodzonych i nie może się zbawić bez pomocy łaski Bożej. Pan Jezus uczy wyraźnie:Beze mnie nic uczynić nie możecie (J 15, 5). Co prawda, w katolicyzmie część odpowiedzialności za zbawienie przenosi się na człowieka zakładając, że sposób postępowania, dobre uczynki i grzechy mają wpływ na zbawienie lub potępienie, ale te dobre uczynki wynikają także z łaski i działania Ducha Świętego. Jeśli rozumiemy dobre uczynki jako „zasługę”, to mamy na myśli, że za nie według biblijnego świadectwa jest obiecana zapłata w niebie i chcemy podkreślić odpowiedzialność człowieka za jego działanie, lecz żadną miarą nie chcemy kwestionować, a tym bardziej negować charakteru dobrych uczynków jako daru.
- Czyli dobre uczynki też są owocem łaski?
- Naturalnie.
-Za co więc idziemy do nieba?
- Za nic. Katechizm mówi wyraźnie:Powołanie do życia wiecznego ma charakter nadprzyrodzony. Zależy ono całkowicie od darmowej inicjatywy Boga, gdyż tylko On sam może się objawić i udzielić siebie. Przerasta ono zdolności rozumu i siły ludzkiej woli oraz każdego stworzenia(KKK 1998). Zatem idziemy tam tylko z łaski Boga, na którą winniśmy życiem swoim odpowiedzieć .
–Czyli zasłużyć życiem się nie da?
- Myślisz, że koncepcja życia jako „odpowiedzi” jest łatwiejsza od koncepcji „zasługi”?. Bez łaski się nie da, ale możemy się starać wystarczająco godnie za tę łaskę zrewanżować. Nie ma żadnej proporcji między naszą uczciwością a zbawieniem, które może być tylko darem Bożym.Tylko z łaski i w wierze w zbawcze działanie Chrystusa, a nie na podstawie naszych zasług, zostajemy przyjęci przez Boga i otrzymujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca, uzdalnia nas i wzywa do dobrych uczynków(WDU 15). Wszyscy, którzy wierzą,dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przed odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie(Rz 3, 24).
- Mówisz jak luteranin!
- Akurat ostatnie zdania są cytatem z Ekumenicznej Deklaracji o usprawiedliwieniu (WDU) z 1999 r., podpisanej w Augsburgu przez przedstawicieli Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan i Światowej Federacji Luterańskiej.
- Jednak doszli do konsensusu? To pokrzepiające. A jak wygląda sprawa łaski u prawosławnych?
- We wschodnim chrześcijaństwie łaska jest rozumiana jako energie Boże, które dążą do przebóstwienia człowieka. Ma ono charakter społeczny, a nie indywidualistyczny; wymaga przede wszystkim zachowania przykazania miłości. Ma też charakter kosmiczny: wraz z człowiekiem ma być zbawione całe stworzenie. Zresztą katolicy też używają pojęcia „przebóstwienie” - w stosunku do łaski uświęcającej.
A jak było wcześniej? Czy łaska jest odkryciem chrześcijaństwa?
- Skądże, pojęcie to istnieje także w Starym Testamencie. Psalmista pisał:Boże, jak cenna jest Twoja łaska! Synowie ludzcy chronią się w cieniu Twych skrzydeł: sycą się obfitością domu Twojego, poisz ich potokiem Twoich rozkoszy (Ps 36, 8 nn), bołaska Twoja jest lepsza nad życie (63, 4). A Księga Powtórzonego Prawa naucza:Łaska, mocą której Bóg wybiera i obdarza swymi dobrami, jest gestem rozpoznania: wiąże się z tym, kogo wybiera, oczekując od niego odpowiedzi w postaci wdzięczności i miłości. (Pp 6, 5. 12 n; 10, 12 n; 11, 1).
- Skoro Bóg „zarządza” łaską, to w jaki sposób nam ją przekazuje?
- Nie rozumiem…
- No bo ludzie dają sobie dary przy jakichś okazjach: urodziny, imieniny, święta… A kiedy Bóg nam tę łaskę daje?
- Łaska może być jakimś trwałym uzdolnieniem – taką teolodzy nazywają habitualną, albo może być darem interwencyjnym wspierającym nawrócenie lub uświęcenie – taka zwie się aktualną lub uczynkową.
- To takie abstrakcyjne, a ja mam zmysł praktyczny. Mógłbyś to objaśnić na przykładzie?
- Służę. Klasycznym przykładem łaski habitualnej jest wspomniana już łaska uświęcająca. Katechizm definiuje ją jakostałą i nadprzyrodzoną dyspozycję udoskonalającą samą duszę, by uzdolnić ją do życia z Bogiem i do działania mocą Jego miłości(KKK 2000).
- Aha, pamiętam z religii - nabywamy ją przez akt chrztu.
- Owszem, ale nie tylko. Łaską uświęcającą są wszystkie łaski sakramentalne. Na przykład sakrament pokuty i pojednania przywraca nam stan łaski sakramentalnej utracony w wyniku ciężkiego grzechu.
- A te łaski aktualne?
- Łaski aktualne oznaczają interwencję Bożą bądź na początku nawrócenia, bądź podczas dzieła uświęcania i pomagają spełniać uczynki potrzebne do zbawienia. Np. łaski szczególne, nazywane również charyzmatami, które oznaczają przychylność, darmowy dar, dobrodziejstwo.
- Wiesz, gdy tak sobie dumam nad tą łaską, rysuje mi się w wyobraźni obraz Boga, który niczym ogrodnik zrasza jej strumieniami nasz świat. Tylko jak sobie uświadamiam ogrom grzechów i niegodziwości na tym świecie, nieuchronnie nasuwa się obraz pustyni. Duchowej pustyni. I rośnie obawa: czy tej łaski wystarczy?
- Nie lękaj się. Wystarczy. Zapewnia o tym św. Paweł:[Pan] mi powiedział: Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali(2 Kor 12,9). A w innym miejscu uspokaja takich jak ty wątpiących:Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska (Rz 5, 20).
- Moc w słabości się doskonali… To tak, jakby Bóg mówił do człowieka: zaproś mnie do swojego grzechu.
- Brawo! Tym razem Tobie wyszła ładna puenta naszej rozmowy.
Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo