- Ostatnie dni bardzo przeżyłem, ale uważam, że trzeba tę trudną sytuację oczyścić. Te słowa (abp. Hosera – przyp.red.) padły i mnie zraniły, nie wolno nikogo tak poniżać – podkreślił ks. Lemański.
Z tą wypowiedzią skojarzył mi się stary dowcip:
Wiśniewski nazwał Kowalskiego hipopotamem. Kowalski zaskarżył Wiśniewskiego do sądu za obrazę. Sędzia wertując akta pyta:
- No dobrze ale czemu pan to zgłasza dopiero po 10 latach?
- Bo dopiero przez miesiącem zobaczyłem hipopotama, panie sędzio!
Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka