No jak to Panie Tusk, miałeś Pan uwalić tarczę za szyneczkę a Pan jeszcze negocjujesz? Oj nieładnie Panie Tusk, nie ładnie, politbiuro jest niezadowolone...
http://wiadomosci.onet.pl/1685198,12,item.html
Mniej więcej takimi słowami, po groźbach użycia broni jądrowej przeciw Polsce, posługują się pachołki kliki neoKGBowskiej będącej obecnie u władzy w Rosji.
Polska śmie się związać militarnie z USA a Rosja nie lubi, gdy jej amerykańce pod nosem się panoszą. No więc trzeba nam pogrozić, a to atomówką, a to drugim 17 września. Czasy się zmieniają, Rosja także, otwarcie wracając do starego zimnowojennego stylu. Loty bombowców strategicznych przekraczających granice Norwegii, Danii i Zjednoczonego Królestwa, flaga na dnie
Oceanu Arktycznego, penetracja energetyczna Bułgarii i Austrii. Czy któryś z przywódców krajów zachodnich będzie miał odwagę powiedzieć co się naprawdę dzieje, czy dalej będziemy przytakiwać, że Rosja jest duża więc zasługuje na odpowiednią pozycję?
Czy Pan Tusk zareaguje STANOWCZO czy uda, że to nie plują deszcz pada?
Drugie Rapallo już mamy, to Nord Stream.
W Tarczy i Ameryce jedyna nadzieja, inaczej znów nie będzie chętnych do umierania za Gdańsk.
Inne tematy w dziale Polityka