Liberator Liberator
88
BLOG

Palenie zabija. Zakaz palenia* zabija wolność / Korekta?

Liberator Liberator Polityka Obserwuj notkę 5

Robię się ciut monotonny. Wczoraj pastwiłem się nad "Uwagą!" TVN, dziś dostałem drgawek słuchając audycji w radiowej Trójce "Za a nawet przeciw". Całe szczęście owe drgawki były spowodowane nie prowadzącym i formułą a "gośćmi" programu. Zwłaszcza poseł Cymański wykazał się wzorową walką ideową. Chwalił się, że rzucił palenie rok temu. Teraz natomiast chce pomagać innym, na siłę, i zakazać palenia w restauracjach/pub`ach, własnym samochodzie a niedługo może i we własnym domu, jeśli ma się dzieci (serio!). Argumenty: w restauracjach i pub`ach siedzą niepalący i nie chcą wdychać dymu ; w samochodzie siedzą pasażerowie i nie chcą wdychać dymu ; w domu jest dziecko i zły rodzic je truje. Pan poseł zakłada więc, że do pub`u człowiek idzie pod przymusem, do samochodu palacza wrzucany jest siłą (zapewne przez innych palaczy) a rodzic jest durniem i nie wie, że truje własne dziecko. Całe szczęście, że mamy takich ludzi jak tow... ekhm, poseł Cymański.

Bardzo spodobał mi się argument mojej Mamy, która twierdzi, iż pub to miejsce publiczne gdyż powszechnie dostępne. Sprowadzając to do absurdu, czy jeśli zaproszę do domu, na swoje urodziny, znajomych a im z kolei pozwolę zaprosić kogo tylko chcą z własnych znajomych, to czy mój dom jest już przestrzenią publiczną? W związku z tym, czy zapłacę mandat za palących gości? Poza tym tak samo przestrzenią publiczną, bo powszechnie dostępną, jest specjalnie wydzielona palarnia. Czym niby ona różni się od pubu? Nie serwują piwa...
Kolejnym argumentem zwolenników zakazu jest to, że w pub`ach może i nikt z gości nie przebywa pod przymusem i nie musi wdychać wyziewów palaczy, ale muszą tam natomiast przebywać pracownicy. W związku z czym zakaz palenia jest ochroną zdrowia pracownika. Ktoś kazał pracować im w pub`ie? To co powiedzieć o pracownikach oczyszczalni ścieków, oni to się nawdychają.

Ciekawe jest, że obowiązuje u nas zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, takich naprawdę publicznych jak ławka w parku czy przystanek autobusowy. Jestem za zakazem palenia właśnie w tych miejscach. Popatrzcie państwo: zgodnie z logiką zakazu palenia, zakaz picia alkoholu winien obowiązywać właśnie w pub`ach i restauracjach, nieprawdaż? Przecież to miejsca publiczne...Oczywiście, z piwa nie wydobywa się rakotwórczy dym, niemniej zasada jest ta sama.

Poseł Cymański niby eurosceptyk a goni Unię Europejską (w takich cudownych "osiągnięciach"), że aż się za nim kurzy. Tak trudno zrozumieć, że nie wszystko co na zachód od Odry jest szczytem wolności, demokracji i rozwoju? Nie chciałem przytaczać pewnego faktu, bo byłoby to w stylu p.Korwina-Mikke, czyli odstraszało radykalizmem. Nie mogę się jednak powstrzymać: Hitler zapowiadał, że po zakończeniu wojny, gdy dzielni wojacy nie będą już potrzebowali antystresowych papierosów, wyda w całym Imperium zakaz palenia, taki jakiego żąda między innymi poseł Cymański. Zapowiadał też umieszczenie na pudełkach ostrzeżeń o tym, że palenie powoduje raka i choroby serca. Zabawne? Dla mnie straszne.

PS Nie palę, wręcz dym papierosowy mnie odrzuca. 

* Zakaz palenia w formie jaką proponuje się obecnie. Jak już zdążyłem napisać jestem za zakazem palenia w miejscach realnie publicznych.

_______
A na warszawskiej giełdzie potężne spadki, czyżby korekta? Oby korekta po ostatnich dużych wzrostach. Jeśli nie może się okazać, że właśnie nadchodzi wypatrywana bessa. A jeśli bessa, to rząd Pana Jarosława Kaczyńskiego zaprzepaścił szansę zarówno dla Polski jak i dla samego PiSu. Mam nadzieję, że się mylę

Liberator
O mnie Liberator

Laurka od fanów: "Doktryner kapitalizmu" i "obrzydliwy psychol".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka