Od kilku miesięcy huczy polski internet od wiadomości, że jesteśmy drugą po USA "niekonwencjonalną" potęgą gazową za sprawą gigantycznych złóż tzw. gazu łupkowego. Właśnie ruszają próbne odwierty amerykańskich koncernów, (tych samych koncernów, dzięki którym Stany Zjednoczone wydobywają już 40% swojego gazu metodami niekonwencjonalnymi i z importera stały się eksporterem). Eksperci szacują, że za 10-15 lat wydobycie ruszy na dobre i zaczniemy gaz eksportować. Tymczasem w Londynie... Wielce Szanowny Kandydat i P.O. Prezydenta Marszałek Komorowski Bronisław, który w Londynie przyjął (od dawnego współpracownika PO, Sławomira Wróbla) jak mężczyzna różowego, gumowego penisa, stawiając go przed sobą na sztorc (niczym Jagiełło miecze teutońskie) oznajmił, iż gazu łupkowego, to on wydobywacie nie chce, bo to psuje piękno przyrody. Bo gaz wydobywa się metodą ODKRYWKOWĄ!!!!! Gdyby Szanowny Pan Marszałek P.O Prezydenta Kandydat Bronisław Komorowski zajrzał na swoją ulubioną wikipedię i poczytał o tzw. shale gas, to by wiedział troszkę więcej o metodach wydobycia tego rodzaju złóż gazu. A są to metody głębokich wierceń, konkretnie wierceń poziomych wzdłuż złoża. Właśnie ta metoda zapewniła Amerykanom tak olbrzymi sukces. Bronisław Komorowski przypomina takiego wiejskiego wielkoluda starającego się o rękę drobniutkiej dziewczyny. A jest durny jak cep, ale każdy stara się go udobruchać, bo lubi go i Pan i Pleban a poza tym, jak się zdenerwuje nasz Bronek, to i chałupę rozwali i stodołę przewróci. Każdy mu potakuje, nawet jak chce oziminę siać w marcu a kartofle zbierać w maju. No i pytanie, czy Bronek rękę aPolonii dostanie, czy też największy wiejski kurdupel i spryciarz Jarek wiejskiego Goliata powali tuż nieszczęsnym dla całej wsi ślubem.
Inne tematy w dziale Polityka
