Od wczoraj nagłówki internetowej Wyborczej zasiewa gęsto tytuł "Teoria spiskowa Naszego Dziennika", do której wczoraj wieczorem dołączyć miały Wiadomości TVP 1.
Najpoczytniejsza Gazeta w Polsce od lat pokazuje swój kunszt dziennikarski w wydaniu internetowym popełniając literówki nawet w nagłówkach na stronie głównej, dochodziło do kuriozalnych pomyłek czy wręcz manipulacji tymi nagłówkami, które brzmią jak z tabloidu. By tylko przywołać nagłówek sprzed kilku dni - nius dnia - jakoby to ekipy próbujące zatkać wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej chciały to zrobić za pomocą piłeczek golfowych, starych opon i włosów. W samym artykule czytamy już, że włosy mają posłużyć tylko do zbierania już wyciekłej ropy.
Podobnie jest z niusem o "teorii spiskowej" Naszego Dziennika. Chodzi oczywiście o BORowców, którzy mieli chronić ciała ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i swoją twardą postawą uniemożliwili Rosjanom przejęcie ciała. Dziennik sugeruje też, że zostali za swoją postawę zawieszeni, konkretnie za nieuzasadnione użycie broni. W domyśle, strzelali oni w powietrze i w ten sposób wyperswadowali służbom Federacji, że ciała nie wydadzą.
I to ta informacja najbardziej rozsierdziła Gazetę Wyborczą, TOK FM i kto wie kogo jeszcze z Agory. Jacek Żakowski w audycji tego radia rozmawiał z Jerzym Millerem, który wyraźnie zirytowany doniesieniami Dziennika zdementował informacje o strzałach. Dementi nadeszło też od szefa BORu. Żakowski od razu podchwycił, że to w ogóle wszystko nie jest prawdą. Żaden BORowiec nie przykrył ciała Prezydenta marynarką itd. itp. W swym zacietrzewieniu on jak i jego Agorowi koledzy przegapili informację Millera, że jednak BORowcy na miejscu byli pierwsi, że odnaleźli ciało Prezydenta, że jednak chronili ciało aż do przyjazdu polskiej ekipy. No, ale to już nie ważne. Słowo się rzekło, rydzykowy Nasz Dziennik łże i tworzy teorie spiskowe.
I tu moje zasadnicze pytanie. Co to jest teoria spiskowa? Bo chyba Wyborczej trzeba to wytłumaczyć. Teoria spiskowa to np. twierdzenie, że za katastrofą stoją jakieś tajne niewiadome siły, kosmici, piraci Somalijscy albo fundamentalni chrześcijanie amerykańscy. Teoria spiskowa to doszukiwanie się na filmiku 1:24 wystrzałów z kałasznikowa do ocalałych i mówienie, że to Rosjanie mordowali naszą elitę itd.
Nie rozumiem kompletnie jak doniesienia o chronieniu przez BOR ciała Prezydenta, a nawet ewentualne strzały BORu, kwalifikują się jako teoria spiskowa. Jaki to miał być spisek? BOR spiskował przeciw komu? Czy Rosjanie przeciwko BORowi bo chcieli im ukraść ciało, żeby je podmienić na inne? O co chodzi?
Paranoja Wyborczej sięga zenitu. To nie jest jakaś tam kolejna manipulacja. To jest paranoidalny strach.
Inne tematy w dziale Polityka
