Ksiądz Dymer umarł. Wcześniej - jak to człowiek - parę razy podobno zgrzeszył. No zgrzeszył. A kto nie ma pokus (że tak pojadę autorytetem moralnym z Torunia) ? Zgrzeszył podobno czynami pedofilskimi. A biskupi - choć wiedzieli - to milczeli. Robili wszystko, by się nie rypło. Ludzie - również związani z Kościołem Katolickim - zastanawiają się teraz "jak to możliwe, że nic nie mówili, ukrywali, tuszowali...".
Odpowiedź jest prosta - chciałem tu przypomnieć coś, co napisałem w roku 2013 (o kurcze - długo tu się uzewnętrzniam ):
dlaczego Kosciol Katolicki odpowiada za pedofila w sutannie
Tuszowali bo musieli - papież kazał na piśmie. I może w końcu 'wielcy' dziennikarze nie będą się zachowywali, jak jeden szefu z "Rzeczpospolitej", który zablokował artykuł ? Bo kto badał sprawę, kto wie o tym, czemu w USA, czy Irlandii KK płaci kasę ofiarom (bo udowodnili polecenia ukrywania wydane przez KK - czarno na białym, na piśmie ), ten musi wiedzieć o tych dokumentach, a przecież nasi dziennikarze badali sprawę. Ale 'świętego papieża' ruszać nie można.
a tutaj kopia z 'web archive' listu, który był na stronach kurii, a już go nie ma (przynajmniej pod tym odnośnikiem):
https://web.archive.org/web/20110106004950/http://www.kuria.lomza.pl/index.php?wiad=589
Ci wszyscy biskupi siedząc cicho w sprawie "przestępstwa przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu popełnione przez duchownego z osobą niepełnoletnią" wykonywali polecenia papieży - w tym tego naszego - świętego. Polecenie/rozkaz z 2001 dla naszego papy przygotował późniejszy papież - Ratzinger . A kazali papieże zachować tajemnicę. "Tego rodzaju sprawy podlegają sekretowi papieskiemu". Kongregacja Doktryny/Nauki Wiary się tym zajmuje - biskup ma dochować tajemnicy.
Oni tylko wykonywali rozkazy. A teraz przecież nie powiedzą - "papież nam kazał" - bo święty - jakby to wyglądało ?. Święty kazał ukrywać pedofilię przed światem zewnętrznym ? I to pod 'tajemnicą papieską' ? Na piśmie ? To przecież niemożliwe ;) Poza tym tajemnica papieska ma swoje prawa - wolą mieć przerąbane u wiernych, niż u zwierzchników, bo im ładnego pogrzebu nie zrobią. Albo do nieba nie wpuszczą.
No to mamy teraz sekret papieski. Czemu biskupi milczeli, czemu tuszowali ? By dochować tajemnicy. Nakazanej przez papieży - w tym 'naszego'. A który teraz w zmarłego papieża rzuci kamieniem ? Chociaż - może w sumie Ratzingera poświęcą, i powiedzą, że 'nasz' papież o niczym nie wiedział - Ratzinger podsunął mu fortelem dokument do podpisania, a 'nasz' nie przeczytał ? Ciemny lud to kupi ;)
Co można powiedzieć o organizacji, która w swoich dokumentach nakazuje kryć pedofilów, czy innych przestępców dopóki szef nie zdecyduje co z takim zrobić ? Włosi mieli na to fajną nazwę, tylko wyleciała mi z głowy.
Komentarze
Pokaż komentarze (28)