Od upadku komuny minie wkrótce 30 lat czyli już dość długo można obserwować własną, niepodległą, autentyczną polską politykę, a nie taką kierowaną z innego państwa, z Moskwy. Można więc już formułować wnioski czy uogólnienia politologiczne charakteryzujące naszą politykę. Scharakteryzuję ją najpierw krótkim syntetycznym uogólnieniem:
Nie lubię władzy, gdyż sadystycznie upokarza opozycję i jej wyborców. Nie lubię opozycji, gdyż chce być władzą, aby sadystycznie upokarzać opozycję i jej wyborców.
I komentarz. Są oczywiście ludzie, którzy do polityki i władzy idą dla pieniędzy, aby coś zrobić itp. Ale główni aktorzy idą tam, aby móc upokarzać, nienawidzić i zarażać lud nienawiścią i nauczać, że nienawidzenie, obelgi itd to dobro. Czasem rzecz jasna zrobią coś dla ludu, pokierują tym czy owym, bo muszą, by być wybranym czy aby utrzymać władzę, ale główna przyjemność płynąca z władzy, jest taka jak wyrażono wyżej - w tekście napisanym czcionką pogrubioną.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka