Polska o krok od przywództwa w UE

Jak wiadomo, u nas uważa się, a przynajmniej tak głosi PiS czy TVP Info, że w Unii Europejskiej nie ma równości państw członkowskich, tylko Unią rządzą Niemcy. Nie wiem dokładnie jak, bo TVP Info nie mówi jak. Dlaczego mogą, a my nie możemy? Pewnie tak:  oni mają ogromny dochód narodowy i wpłacają duże sumy, które idą do państw UE, co mają niższy od Niemiec dochód narodowy. Ale jak wiadomo ostatnio dochód narodowy Polski rośnie, głównie dlatego - jak zrozumiałem z TVP Info, że poprzednio dochód był mały, bo go rozkradała partia PO oraz partia PSL. Natomiast PiS przestał kraść i w wyniku tego dochód się zwiększył. Do tego PiS uszczelnił VAT, co też zwiększa dochód Polski. Z tym,że PiS nie osiada na laurach i z każdym rokiem będzie coraz szczelniej uszczelniać VAT w wyniku czego dochód Polski będzie coraz większy. To dobrze, to bardzo dobrze, ale tu się nie bierze pod uwagę jednej rzeczy. Jak dochód będzie w końcu ogromny, to nie nam Niemcy i inni bogaci będą  dopłacać funduszami z UE, tylko my będziemy dopłacać wtedy już biedniejszym od nas Niemcom. Nie wiem czy to dobrze czy źle, bo chyba lepiej mieć bez pracy dopłaty niż z własnej pracy, a właściwie z własnego uszczelniania VAT, i z własnego zaprzestania kraść, dopłacać innym. Z tym, że gdy my będziemy dopłacać Niemcom, to my będziemy mieli silną pozycję, taką jak mają dziś Niemcy, bo każdy liczy się z tym, kto rozdaje kasę (dopłaty) i my uzyskamy przywództwo w UE i wszystkim dobrze pokierujemy czyli że UE wyjdzie na prostą, wstanie z kolan itd