Po raz kolejny chciałbym pokazać, i pokazuję, piękne - przynajmniej według mnie - fragmenty Mazowsza. Ta kraina uchodzi za monotonną i niepiękną, co jednak bywa nieprawdą. Zdjęcia zrobiono (J & H Trammer) 1 czerwca 2014 roku przy okazji wycieczki rowerowej czyli współcześnie, nie są to zdjęcia sprzed - jak mogłoby się chwilami wydawać - kilkudziesięciu co najmniej lat. Są tu fragmenty przysiółka Wólka Starzyńska, przysiólka wsi Podgórze, przycupniętego pod skarpą, a czasem wszczepionego w skarpę (jak gniazda ptaków wszczepione w klif), oraz okolice tego przysiółka. Żyzna gleba skarpy wykarmia tu bujną zieleń. Położenie w obrębie skarpy, a nie u jej stóp, miało znaczenie przeciwpowodziowe, bo skarpa to skarpa Prawisły. Od jej podstawy do Wisły w tym miejscu przez 2 km rozciaga się taras zalewowy, który w czasach, gdy nie było wałów, bywał przy większych powodziach zalewany. Jest to jakieś dziesięć kilometrów na zachód od Wyszogrodu, po prawej stronie Wisły.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości