Pokazała się wreszcie w eterze, jak to dawniej mówiono, telewizja "Trwam" - dostępna z anteny. To wielki tryumf demokracji. Czy się te telewizja podoba czy nie, jest dla demokracji ogromnie potrzebna, bo mówią tam o wielu sprawach, ważnych i podstawowych dla kraju, o których inne telewizje na ogół milczą. Właśnie na tle" Trwam" widać, że inne telewizje właśnie milczą o ważnych sprawach, gadają o głupstwach, wrzeszczą z entuzjazmu z błahych przyczyn itd. Tylko telewizyjne kanały Historia i Kultura bywają ciekawsze i głębsze, ale nie mówią o naszych wielkich bolączkach. Pojawienie się "Trwam" uczy też, jako że jej pojawienie kosztowało wiele walk z władzą, że o demokracje trzeba też w ustroju demokratycznym bojować, bo władza - także i demokratyczna ma tendencję, by demokrację tłumić, ograniczać, a z telewizji robić swego chwalcę.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka