Zepsuty świat: dzieci bez matek, zbyteczni mężczyźni

Na ogół uważa się i uważano, że dla dziecka, szczególnie małego, fundamentalnie ważne jest, by wzrastało w stałym kontakcie z matką. Tymczasem bardzo wiele, grube miliony, dzieci żyje bez matek, choć matki mają, do tego dzielne i troskliwe. Jest tak dlatego, że miliony matek z krajów względnie biedniejszych pracuje - na swoje dzieci - opiekując się niedołężnymi starcami i małymi dziećmi w krajach bogatszych. We Włoszech np takich kobiet, znanych, bo pracujących oficjalnie, jest około milion, a ile pracuje na czarno? Zresztą i my w Polsce sprawę znamy: u nas pracują Ukrainki, w USA - Meksykanki, niektóre Polki - w Niemczech (dziś nawet w S24 pojawia się reklama "Praca dla opiekunki w Niemczech"), Wietnamki w Korei Płd itd. Dzieci, którymi opisane kobiety opiekują się, też własnymi matkami "dysponują" często w niewielkim stopniu, gdyż te intensywnie pracują na dzieci i gosposię, dbają o tzw własny rozwój np w klubie fitness czy na zajęciach z yogi albo w organizacji feministycznej - bo właśnie po to przecież zatrudniły nianie czy gosposie, by mieć czas na inne niż kontakt z dziećmi sprawy. Trochę to przypomina, tylko że na masową skalę, dawne stosunki wśród części arystokracji, gdzie dzieci hodowały piastunki, mamki, guwernantki, a dziecko przynoszono raz dziennie "Pani" do pocałowania. Mężczyzni niań czują sie niepotrzebni: kobieta rodzi, kobieta zarabia, do czego on, jaka dla niego rola? W poprzednim okresie, gdy Zachód potrzebował gastarbeiterów, to potrzebował głównie mężczyzn np do przemysłu - mężczyzna wyjeżdzał na zarobek,był więc potrzebny, kobieta zaś zostawała - przy dzieciach. Jeszcze wcześniej, gdy do USA statkami emigrowano z biedy, emigrowały całe rodziny, więc dzieci przy matkach. Tak zmienia się świat czy, jak by rzekł mój dziadziuś - staje na głowie.

Dane o liczbie piastunek z innych krajów zatrudnionych we Włoszech na podstawie: Ulrich Beck & Elisabeth Beck-Gernsheim "Miłość na odległość. Modele życia w epoce globalnej". Spolszczył Michał Sutowski. Wydawnictwo Naukowe PWN.Warszawa 2013. Oryginał niemiecki ukazał się w 2011r.