Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
641
BLOG

Rozjuszona nietolerancja zwolenników związków partnerskich

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Polityka Obserwuj notkę 16

W internecie można dostrzec rozjuszoną nietolerancje zwolenników uczynienia ze związków partnerskich instytucji prawnej. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich tych zwolenników. Krytykują oni (ci rozjuszeni) przeciwnika tego kroku, posła, który jest murzynem, wypominając mu jego murzyńskość, i krytykują posłankę, kolejną przeciwniczkę tej sprawy, wytykając jej jej starość i staropanieństwo. Mamy więc rasizm, pogardę dla ludzi starszych oraz pogardę dla ludzi samotnych. Chciałoby się powiedzieć, skoro Wam wolno gardzić ludźmi innej rasy, starcami i żyjącymi samotnie, to nam wolno gardzić np gejami, ale tego tu się nie powie, bo nikim gardzić oczywiście nie wolno i po co gardzić.Niemniej ci przeciwnicy najpierw niech się sami wyrzekną nietolerancji, a potem niech tolerancji uczą innych. Poza tym, niech łaskawie zauważą, że ktoś przeciwny związkom partnerskim, nie musi wcale być przeciwny, i zwykle nie jest, ludziom w takich związkach żyjącym. Ciekawe ponadto, że przeciwnicy, o których tu mowa, zazwyczaj walczą , przynajmniej werbalnie, z rasizmem, z pogardą wobec kogokolwiek, "mową nienawiści" itd. A tu nagle w rozłoszczeniu wyszło z nich zwyczajne, ale niepiękne, człowieczeństwo czyli rasizm i pogarda wobec różnych grup ludzkich. Na koniec zauważmy jeszcze, że istnieją jeszcze ludzie, dla których też należałoby stworzyć prawną instytucję związków partnerskich. Nieraz ktoś ma żonę i jeszcze kochankę, z którą ma dzieci. Ta kochanka ma o wiele gorszą sytuację prawną niż żona, jest "obywatelem drugiej kategorii" - by użyć słownictwa bojowników o związki partnerskie. Dlaczego nikt nie walczy o związki partnerskie dla długoletnich kochanek i o równouprawnienie ich z żonami? Dlatego, że bojownikom o związki partnerskie nie chodzi o równouprawnienie i o polepszanie doli ludzi, tylko żeby rozwalić i zniszczyć wszystko co tradycyjne i dawniejsze, co wypróbowane - tak, żeby poniszczyć wszelkie obyczaje i  związki społeczne - a one porządkują życie społeczne i dają mu ramy. I jeszcze jedno: ja np osobiście nie tyle jestem przeciwnikiem uczynienia ze związków tzw partnerskich instytucji prawa rodzinnego czy innego, tylko jestem przeciwnikiem odmawiania ludziom prawa do bycia przeciwnym zrobieniu z tych związków instytucji prawa.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka