Psychologia zna zjawisko, że gdy ktoś jeden nienawidzi drugiego, to zarzuca mu, że to właśnie ten drugi jego pierwszego nienawidzi. Często przejawiało się to w historii i to w okropny sposób. Np księdzu Jerzemu Popiełuszce zarzucano publicznie właśnie mowę nienawiści w trakcie kazań,ściślej, że urządza "seanse nienawiści" czy "sesje politycznej wścieklizny" [2,3], zarzucali mu to ci, którzy księdza nienawidzili i za tą rzekomą mowę nienawiści "ukarano " Go. Podobnie naziści zarzucali Żydom, że nienawidzą oni narodu niemieckiego i chcą go zniszczyć.Mówił o tym wprost np Heinrich Himmler w czasie mowy do ss-manów w Poznaniu w październiku 1943 roku [1], gdzie współczuł tym ostatnim nieprzyjemnej roboty przy "likwidacji", lecz wskazywał, że jest to konieczne , gdyż Żydzi nienawidzą narodu niemieckiego i "dążą bezwzględnie do naszej zagłady". Tymczasem to Hitler nienawidził, lecz za nienawiść przypisaną Żydom "ukarał" ich, a nie siebie - za nienawiść rzeczywistą. Nie mówię oczywiście, że ci, którzy dziś prawią o mowie nienawiści są dokładnie tacy jak kaci księdza Popiełuszki i Żydów czy że chcą nienawidzących podobnie "karać". Powtarzam, że tego nie mówię. Jednak wobec przytoczonych doświadczeń historycznych i wobec psychologicznej reguły przypisywania swej własnej nienawiści do kogoś - jemu, należy z tą całą "mową nienawiści" zachować najwyższą ostrożność, a najlepiej nie używać tego terminu identycznego niemal z komunistycznym propagandowym epitetem "seanse nienawiści", który poprzedził i zapowiadał torturowanie i morderstwo Księdza Popiełuszki. Poraża, że nie tak długo po "monitorowaniu" w komunistycznej Polsce kazań Jerzego Popiełuszki przez SB celem sprawdzenia czy nie są "seansami nienawiści", dziś znów minister, tym razem Polski demokratycznej, proponuje "monitorowanie" kazań księży celem sprawdzenia czy nie są "mową nienawiści".
1.Mowa Himmlera w: International Military Trials, Norymberga 1945 - 1946, Tom 29, str. 146.
2. "Seanse nienawiści" czy "Sesje politycznej wścieklizny" księdza Jerzego Popiełuszki polegały na tym, że mówił np.: "Zło dobrem zwyciężaj".
3. Jan Rem "Seanse nienawiści", Tu i Teraz z 19 września 1984 r.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
