Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza
783
BLOG

S24 jako model państwa

Trammer - blogerska tłuszcza Trammer - blogerska tłuszcza Polityka Obserwuj notkę 101

S 24 to ciekawe zjawisko, mogące być przedmiotem badań. Pomimo wszelkich, niemałych różnic między S24 a państwem, S 24 jest też modelem państwa. Ma swoje władze (właściciele), aparat sprawiedliwości i karania (administracja) oraz lud (blogerzy). Lud jest bardzo zainteresowany sposobem działania państwa czyli Salonu 24 ( na co wskazuje np odzew na notkę "Słynny Amstern zablokowany w S24" i na podobne notatki), natomiast władza uważa, i ogłaszała to, że lud nie powinien dyskutować o wewnętrznych sprawach S24, tylko o czymś innym. Wypowiedzi o sprawach S24 bywały nawet przez władze nazywane rozrabiactwem. W rezultacie specjalna rubryka na SG, przeznaczono do omawiania spraw S24, nie zamieszcza zwykle notatek blogerów o S24, zwłaszcza krytycznych, lecz zawiera tryumfalistyczne zapowiedzi przyszłego rozwoju państwa (S24), literaturę dworską - chwalącą S24 oraz ogłoszenia władzy dla ludu.Kierunek zmian w dziedzinie uwzględniania głosu blogerów dotyczącego S24 jest bardzo podobny do kierunku zmian w Polsce. Kiedyś z blogerami piszącymi o S24 rozmawiał Igor Janke, szeroko przedstawiając swój punkt widzenia, teraz takie krytyczne wobec S24 głosy blogerów są kwitowane milczeniem, a oporni bywają zwijani czyli karani. Podobnie w Polsce: kiedyś z głosami krytyków władz ktoś dyskutował, dziś - gdy Sumliński napisze np "Z mocy bezprawia" - książkę więcej niż  bardzo wobec stosunków w Polsce krytyczną, to tzw mainstream o niej milczy, nie dyskutuje z nią, przemilcza ją czyli zabija ją milczeniem - a dyskutować jest o czym!. Jeżeli , pomimo tego, że np Jgor Janke robi wrażenie człowieka dobrej woli, wielkiego demokraty, człowieka po prostu dobrego, S24 rozszerza możliwość głoszenia wolnego słowa itd, jeśli więc pomimo tego wszystkiego S24 (nie państwo w końcu, lecz co najwyżej model panstwa) nie potrafi zachowywać się partnersko wobec blogerów, nie chce pozwolić już nie na to, by blogerzy mieli wpływ na działanie S24, lecz nawet na to, by mogli o S24 również krytycznie pisać w rybryce "Salon 24", to nie ma nadziei, by kiedyś w Polsce powstały naprawdę zdrowe bez manipulacji stosunki między władzą a ludem, np przejawiające sie tym, że w telewizji tzw publicznej będzie mozna słyszeć różne głosy, też mocno krytyczne wobec władzy czy wobec komunizmu jak głos np Bronisława Wildsteina. Widocznie w obyczaju naszym, mimo przyjęcia demokracji, utrwalony jest obyczaj, że lud nie powinien wypowiadać się o władzy, lecz tylko władza ma prawo wypowiadać się z entuzjazmem o sobie samej.I człowiek, bardzo krytyczny wobec władzy, gdy należy do ludu, przyjmuje ten obyczaj, gdy przechodzi do obozu władzy. Np, przepraszam ich za szczerość, właściciele S24 są krytyczni wobec władz państwa Polski, gdzie należą do ludu, ale nie chcą krytyki osób należących do ludu w S24, gdzie są władzą. Także i blogerzy S24, czyli według modelu lud, zachowują sie jak lud prawdziwy w rzeczywistym państwie.  Dla przykładu niektórzy z nas blogerów, niczym TW czy donosiciele, donoszą do organów państwa S24 na innych blogerów ( że ci napisali coś nie tak) i po donosie uniżenie proszą władze o  ukaranie czyli zwinięcie blogerów "nieprawomyślnych". Umożliwia to administracji pozyskiwanie informacji bez żadnych kosztów , a potem - karanie , znowu jak w prawdziwym państwie, gdzie policje bez informatorów spoza policji miałyby bardzo ograniczone możliwości działania.

Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (101)

Inne tematy w dziale Polityka