Gdzie jest Angela, Putin, agencje ratingowe? Gdzie długi państwa, kurs franka, nienawiść partii względem siebie? Gdzie to, czym żyje się? To wszystko jest w telewizji. Lecz gdy wyszedłem do namacalnej rzeczywistości, do realnego dotykalnego świata, wyszedłem i przeszedłem kilkadziesiąt kilometrów, to zobaczyłem, że nigdzie nie ma nawet śladu tych rzeczy z telewizji (dowodem załączone zdjęcia świata). W tym namacalnym świecie (na zdjęciach) prawie się nie spotyka ludzi, bo oni siedzą przed telewizorami, przed komputerami, aby poznawać świat, całkiem już oderwani od macierzystego gruntu Nie wiedzą więc, że świat jest inny niż ten telewizyjny - złożony z wymysło-wytworów ludzkich mózgów. Wytwory naszych mózgów mamy za świat - jak każde zwierzę.
PS Jeśli ktoś lubi notatki wędrowniczo-turystyczne ze zdjęciami, jak ta i poprzednia, to zawiadamiam, że mam na blogu jeszcze kilka takich: "Wsie podwójnie wysiedlone", "Wspaniałość Polski", "Domy mieszkalne olenderskie na Mazowszu", Światynie Olendrów na Mazowszu", "Holandia Baranowska jest bardzo polska, a będzie autostradą", "Uratowałem mnóstwo domów", "Nie do wiary, Hitler coś ocalił", "Będąc turystą widzi się rozwój", "Niesłychana atrakcyjnośc turystyczna Polski".
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka