Wielu ludzi zauważyło te fragmenty o niekłanianiu się w mowie pana premiera naszego rządu i komentowało je. Mnie zadziwia rzecz, której w tych komentarzach nie poruszano. Otóż w państwie prawa przedstawiciele władz nie mogą się kłaniać bankierom, związkowcom, księżom albo komukolwiek, albo im nie kłaniać czyli nie moga np sprzyjać im albo im przeszkadzać w zależności od swego uznania, tylko muszą tak postępować - z nimi i w ogóle - jak nakazuje prawo tego państwa.Dlatego nie rozumiem sensu tych słów w ustach premiera państwa prawa.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka