Ponieważ Wisława Szymborska została odznaczona Orłem Białym , więc się wspomina znowu, że pisała wiersze ku czci Stalina i że podpisała w 1953 roku, z innymi literatami z Krakowa, rezolucję potępiającą niewinne ofiary stalinizmu z Kurii Krakowskiej - skazane już m. innymi na śmierć. Istotne jednak jest, że ową rezolucję podpisali też inni, w tym ludzie nie będący hunwejbinami stalinizmu, a wręcz będący przeciwnikami komunizmu i tymi, co przedtem potrafili wykazać się odwagą. Np Leszek Herdegen - członek AK, powstaniec warszawski, Jalu Kurek czy Maciej Słomczyński (Joe Alex) i wielu innych - dobrze wiedzących co to stalinizm i co robią - że robią potworność. To pokazuje moc stalinizmu w łamani ludzi i zastraszaniu ich. To pokazuje, co się dzieje, gdy dyktatura już zapanuje. Jako tchórz przypuszczam, że i ja w tamtej sytuacji, bym podpisał, skoro bohaterowie AK podpisywali, i aż zwijam się z przerażenia, gdy pomyślę, że gdybym był nieco starszy, to i ja mogłem coś takiego podpisać. Jak mógłbym teraz żyć?
PS Lista tych, co podpisali, dostępna np. na blogu Pana Michała de Zieleśkiewicza ("Wisława Szymborska, kundlizm")
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka