Kiedy się jeździ nieustannie po Polsce rowerem - jak np. ja, to nieustannie spotyka się, prócz upadłych PGR-ów czy Zakładów Pracy z czasów PRL (tereny po wielu już zabudowano) , także bardzo liczne upadłe jednostki wojskowe z tamtych czasów, w tym jednostki rakietowe i lotniska. Oczywiście człowiek wie, że tamte wojsko było poddane naszemu zaborcy Rosji, że dziś mamy F 16, Wojska Obrony Terytorialnej itd, ale gdy się widzi te setki upadłych jednostek, a nowych się nie widzi, to ma się wrażenie, ze jesteśmy prawie bezbronni, choć Trump nas chwali, że na armię wydajemy tyle, ile według niego trzeba.
NA zdjęciach: wybrane pozostałości po jednostkach wojskowych.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo