Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
ciekawe ! !
na UŚiu pojawili się studenci z Panamy
Powiało relatywizmem. A przecież Migalski nie sprzedawał kolegów SB, a tylko sprzeciwił się prezesowi partii w demokratycznym kraju.
Podpisał ale nie donosił, no ,owszem donosił ale nikomu krzywdy nie zrobił.
Od 1974 człon-ek PZPR - już nie mam ochoty na dalszą lekturę życiorysu tego typa.
Duszno się robi i czuję zapach stęchlizny...
W 1971 roku Iwanek znalazł się w składzie delegacji polskiej młodzieży na międzynarodowe seminarium w Saarbrucken (RFN). Składa Służbie Bezpieczeństwa raport z wyjazdu
Czy te daty na pewno się zgadzają? Jeżeli tak znaczyłoby to że składa raport do SB przed podpisaniem zgody na współpracę. Jak Pan to tłumaczy?
Zresztą większość ludzi tak włąsnie myśli, stąd Migalski ma niskie sondaże w temacie - symapatyczny polityk, a wysokie w sondażach najbardziej rozpoznawalny, z czego rozpoznawalny , to te sonadze juz nie precyzują :) ( na szczescie dla Migalskiego )
...nawet te dalsze problemy z habilitacją ( PAN ), to moim zaniem już są powodowane takimi odczuciami jak u blogera Rafała Broda w powyższym komentarzu.
...Zresztą gdyby nie Migalski - partia Kowala także miałaby duże szanse powodzenia, ale Migalski jest za bardzo rozpoznawalny , niestety od tej najgorszej jego strony, choć oczywiscie ta najgorsza nie jest jedyna,ale znaczaco przysłania dobre strony Migalskiego.
Może się zdarzać, że gdzieś, ktoś kieruje się "odczuciami" przy habilitacji, ale nie jest tak w instytucjach, które mają powody by dbać o własną reputację i poziom naukowy. Wiem, że na UJ odrzucono tę habilitację, bo przedstawiony materiał nie spełniał żadnych warunków merytorycznych niezbędnych do habilitacji.