Jednym ze sposobów oczyszczenia atmosfery wokół górnictwa jest „opcja zerowa” oraz usunięcie podejrzanych o korupcję menedżerów i związkowych bonzów z interesów w branży.
Tak byłoby najprościej, jednak z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że „taki numer nie przejdzie”. Zbyt wielkie w tej branży są węglowe interesy partii politycznych oraz związków zawodowych.
W kilku procesach o korupcję na ławach oskarżonych zasiada kilkudziesięciu menedżerów związanych nadal lub w przeszłości z górnictwem. W branży panuje chaos i wolna amerykanka.
Obecność związkowych bonzów w radach nadzorczych i zarządach spółek, które prowadzą interesy w Kompanii Węglowej SA, Katowickim Holdingu Węglowym SA oraz Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA zdenerwowała nawet Dominika Kolorza, szefa śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”. Kolorz stwierdził jasno, że działacze „S” nie powinni zasiadać w radach nadzorczych takich spółek.
Jak oceniać fakt, że jeden ze związkowców „S” i organizatorów strajku w JSW SA do programu publicystycznego w TVP zabiera ze sobą głównego oskarżonego w aferze korupcyjnej? A tenże biznesmen przez kilka minut gaworzy o trudnej sytuacji w branży górniczej… To głupota? Czy może coś innego?
Szansa dla „zielonych”
Na kolejnej „reformie” górnictwa najlepiej wyjdzie Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która przejmie kilka zakładów od Kompanii Węglowej. Na restrukturyzację zatrudnienia w górnictwie przez SRK przewidziano dotacje – do 3 mld zł z budżetu państwa i nawet 1 mld zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Chętni do odejścia z pracy będą mogli otrzymać 12-miesięczne odprawy.
Przedłużenie bytu SRK, opanowanej przez ludzi powiązanych z PSL to rezultat podpisanego porozumienia w styczniu, które zakończyło protest górników Kompanii Węglowej.
Wynika z niego, że do likwidacji kopalń KW nie dojdzie - zamiast „likwidowane” będą one „restrukturyzowane”, a niektóre zostaną podzielone. Do SRK trafią kopalnie Piekary, Brzeszcze, a także - po podziale istniejących zakładów - Makoszowy i Centrum. Oparta o spółkę Węglokoksu tzw. Nowa KW będzie składała się z 11 kopalń.
4 lutego weszła w życie znowelizowana ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która m.in. daje możliwość przekazywania poszczególnych kopalń do SRK i – jak mówił w ub. tygodniu minister Kowalczyk - de facto dopuszcza udzielenie dozwolonej pomocy publicznej na wygaszanie kopalń.
Kilkanaście dni temu Polska złożyła w Komisji Europejskiej dokumenty w sprawie notyfikacji pomocy publicznej dla kopalń KW. Pytanie tylko, czy UE na taką zagrywkę się zgodzi? Działania unijnych polityków i lobbystów wskazują raczej, że polskie górnictwo raczej staje im ością w gardle.
Co rusz wychodzą kontrowersyjne działania, akceptowane przez zarządy spółek i rządowych nadzorców. Przykłady?
Morski transport
Inter Balt Sp. z o.o. jest spółką zależną Weglokoks SA. Jak czytam na stronach internetowych „wykonuje kompleksową obsługę spedycyjną węgla w polskich portach morskich. Poza świadczeniem usług spedycyjnych na rzecz Węglokoks S.A. Katowice i innych podmiotów prowadzi handel węglem na rynku krajowym oraz działalność w zakresie agencyjnej obsługi statków w portach morskich”.
Inter Balt z Gdańska dostaje ze śląskich kopalni węgiel. Za transport i przechowywanie płaci Kompania Węglowa. Jedynym obowiązkiem Inter Baltu jest sprzedaż tego węgla. Po co powołano odrębna spółkę?
Inny przykład. Dla „zaufanych” firm w Kompanii Węglowej istnieje coś takiego jak „depozyt węgla”. Polega na tym, że firma handlująca z KW kupuje to „czarne złoto” ze sporym upustem, ale węgla nie odbiera. Zalega sobie spokojnie na zwałach obok kopalni, razem z milionami ton tego surowca. Leży pod gołym niebem jako żywa reklama stanu polskiego górnictwa. Przy okazji traci jednak na swoich parametrach jakościowych.
Jednak koszty i całe ryzyko degradacji węgla są po stronie Kompanii Węglowej. Kiedy kontrahent będzie chciał swój węgiel zabrać ze zwałów, to naturalnie dostanie taki, jaki „oddał”. Korzyść dla zewnętrznej firmy? Nie płaci za magazynowanie węgla, a przy okazji można trochę pospekulować z ceną i jakością.
Dostałem list od wkurzonego górnika, dobrze znającego realia w branży:
„Czy ktoś wreszcie przejrzy na oczy i zakończy chory proceder zlecania robót dla potworka o nazwie „Firmy Zewnętrzne”, które zostały założone przez byłych pracowników wyższego dozoru na emeryturze? Gdy harowali na tych swoich stanowiskach w kopalniach, to dawali robotę firmom, a gdy przeszli na emerytury, to te firmy zewnętrzne odwzajemniają się im, dając posadki. Zlecanie roboty firmom nie jest „za friko", w ofercie są wczasy, wycieczki, spa, bale w górach. Proceder się kręci latami. Posługiwanie się tymi „firmami” powoduje, że nieudacznikom z rządu wydaje się, iż prowadzą restrukturyzację górnictwa.
Jeżeli dotychczas kotwienia stropów, klejenia, naprawy urządzeń elektrycznych, wyłączników stacji transformatorowych, naprawy urządzeń mechanicznych, regenerację robiła kopalnia, to zlecając dla „firm zewnętrznych” pozbawia się pracy etatowe służby kopalni, które są niepotrzebne. Mamy fajną restrukturyzację. Geniusze z Kompanii Węglowej myślą, że zatrudnieni w górnictwie to upośledzeni ludzie, niepotrafiący myśleć? Związki Zawodowe powinny rozwalić w drobny mak te firmy zewnętrzne, z tego zrobi się mafia. Jeżeli już nie jest”.
Przy okazji strajku w JSW związkowcy ujawnili niektóre umowy spółki. Wybrane umowy Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej z prezesem JSW oraz podmiotami zewnętrznymi:
Zawarta z Jarosławem Zagórowskim
Przedmiot umowy: Kontrakty menedżerskie
Tryb postępowania: Umowa wirtualna – zakupy bezumowne
Okres obowiązywania: od 2.01.2014 do 31.12.2014
Wartość netto: 7 748 000,00 PLN
Zawarta z Krzysztofem Sędzikowskim
Przedmiot umowy: Świadczenie usług doradztwa biznesowego
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 14.03.2014 do 16.03.2015
Wartość netto: 350 000,00 PLN (wartość: przypisanych faktur 203 220,00 PLN)
Zawarta z Krzysztofem Sędzikowskim
Przedmiot umowy: Umowa doradztwa biznesowego
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 14.03.2013 do 30.04.2014
Wartość netto: 433 700,00 PLN
Zawarta z Krzysztofem Sędzikowskim
Przedmiot umowy: Usługi doradztwa/konsultingu
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 01.04.2011 do 01.03.2013
Wartość netto: 260 255,80 PLN
Zawarta z Tor Andrzej Zarządzanie i Doradztwo Gospodarcze
Przedmiot umowy: Świadczenie usług doradczych
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 01.06.2014 do 31.05.2015
Wartość netto: 240 000,00 PLN (wartość dotychczas przypisanych faktur 152 903,22 PLN)
Zawarta z Instytutem Studiów Podatkowych spółka z o.o. (firma, której prezesem jest były minister finansów Witold Modzelewski)
Przedmiot umowy: studia, szkolenia, konferencje itp.
Tryb postępowania: Umowa wirtualna – zakupy bezumowne
Okres obowiązywania: od 02.01.2015 do 31.12.2015
Wartość netto: 880 000,00 PLN
Instytut Studiów Podatkowych zaprzeczył później podanej przez związkowców informacji, że zawarł z Jastrzębską Spółką Węglową umowę na szkolenia i konferencje opiewającą na 880 tys. zł.
Zawarta z Jastrzębskim Klubem Hokejowym GKS Jastrzębie
Przedmiot umowy: Sponsoring
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 01.01.2011 do 31.12.2015
Wartość netto: 9 400 000,00 PLN
Zawarta z klubem Jastrzębski Węgiel S.A.
Przedmiot umowy: Sponsoring
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania od 01.01.2011 do 31.12.2015
Wartość netto: 37 140 000,00 PLN
Zawarta z WHITE AND CASE P. PIETKIEWICZ, M. STUDNIAREK l WSPÓLNICY
Przedmiot umowy: Doradztwo prawne związane z pozyskaniem zewnętrznego finansowania w drodze emisji obligacji
Tryb postępowania: Odstąpienie od organizacji przetargu
Okres obowiązywania: od 18.08.2014 do 16.10.2015
Wartość netto: 1 689 960,00 PLN (wartość przypisanych faktur 633 422,84 PLN)
Zawarta z WHITE AND CASE P. PIETKIEWICZ, M. STUDNIAREK l WSPÓLNICY
Przedmiot umowy: Świadczenie usług polegających na obsłudze i doradztwie prawnym w ramach projektu MBA, w tym świadczenie doradztwa prawnego w zakresie pozyskiwania finansowania
Tryb postępowania: Inne
Okres obowiązywania: od 10.12.2013 do 23.02.2015
Wartość netto: 1 689 960,00 PLN
Jarosław Zagórowski to były prezes JSW SA. Krzysztof Sędzikowski to obecny prezes KW. Andrzej Tor od stycznia jest jednym z wiceprezesów tej spółki. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu był wiceprezesem JSW SA.
Karuzela się kręci nadal.
Inne tematy w dziale Polityka