Samolot Boeing 777-200 rozbił się podczas lądowania na lotnisku w San Francisco. Szczegóły tego wypadku jak na razie nie są znane. Na pokładzie było 307 osób, w tym 291 pasażerów. Według nieoficjalnych danych zginęły dwie osoby, a kilkadziesiąt odniosło obrażenia.
Z relacji świadków wynika, że maszyna podchodziła do lądowania pod niewłaściwym kątem. Tył Boeinga uderzył o ziemię, co spowodowało odpadnięcie ogona. Zaraz potem w samolocie wybuchł pożar.
Pasażerowie PFL-101 nie mieli tyle szczęścia, co pasażerowie Boeinga 777-200. Według MAK przeciążenia 100g działające na pasażerów PFL-101 spowodowały ich natychmiastowy zgon.
Inżynier, żeglarz, pasjonat fotografii, sprzętu Hi-End, muzyki rockowej i... Szopena, nowych technologii pozyskiwania energii i racjonalizacji jej zużycia
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka